Katolicką dziennikarkę broniącą migrantów zamordowano w Meksyku. 39-letnia María Elizabeth
(zwana Marisol) Macías Castro należała do ruchu świeckich związanego z opiekującym
się wychodźcami zgromadzeniem skalabrinianów, czyli misjonarzy św. Karola, założonym
przez bł. Giovannięgo Battistę Scalabriniego. Redagowała lokalne czasopismo w mieście
Nuevo Laredo w meksykańskim stanie Tamaulipas na granicy z USA.
Dziennikarka
pracowała też w tamtejszym Domu Imigranta. Przed czterema dniami uprowadzili ją handlarze
narkotyków. Po dwudniowych poszukiwaniach jej ciało znaleziono na ulicy. Zabójcy napisali
na nim: „Tak robi się mediom, które są przeciw nam”. Jest to już trzecie morderstwo
popełnione w Nuevo Laredo przez kartele narkotykowe za podawanie informacji o nich
w internecie. Meksyk uważany jest przez ONZ za kraj Ameryki najniebezpieczniejszy
dla dziennikarzy. W tym roku zamordowano ich tam już kilkunastu.