Korea Północna: wizyta południowokoreańskich liderów religijnych
Trudną misję w Korei Północnej rozpoczynają dziś południowokoreańscy zwierzchnicy
religijni z katolickim arcybiskupem na czele. W ciągu czterodniowej wizyty mają oni
odtworzyć kanały dialogu między dwiema Koreami. Zostały one przerwane po agresji północnokoreańskich
wojsk, które w kwietniu ubiegłego roku zatopiły należący do Seulu okręt marynarki
wojennej, a w listopadzie zbombardowały wyspę Yeonpyeong. Aktualny kryzys jest jednym
z najpoważniejszych w całej historii. „Wiemy, że Pjongjang może wykorzystać naszą
wizytę dla własnych celów. My jednak chcemy jedynie odnowić kontakty i dać pozytywny
sygnał społeczeństwu Korei Północnej” – oświadczył abp Hyginus Kim Hee-joong.
Katolickiemu
metropolicie Kwangju towarzyszy sześciu liderów innych wyznań. Do Korei Północnej
lecą przez chińskie miasto Shenyang. Na początku września tę samą trasę pokonała też
delegacja 37 mnichów buddyjskich. Komunistyczny reżim zgadza się na takie spektakularne
wizyty w nadziei, że uzyska dzięki nim dalszą pomoc finansową. Liderzy religijni,
którzy dziś rozpoczynają wizytę w Pjongjangu, zabiegają natomiast o wznowienie dialogu
z Koreą Południową oraz o uruchomienie stałych korytarzy humanitarnych w celu dostarczenia
pomocy głodującym Koreańczykom na północy. W programie ich wizyty przewidziano spotkania
z wysokimi przedstawicielami administracji państwowej.