Papież o swoich 600 książkach: mam nadzieję, że na coś się ludziom przydadzą
„Jestem wzruszony, a zarazem zaniepokojony, kiedy widzę, ile książek zrodziło się
z mojej myśli” – powiedział dziś w Castelgandolfo Benedykt XVI, kiedy zaprezentowano
mu zbiór wszystkich książek jego autorstwa, zarówno oryginałów, jak i tłumaczeń na
25 języków. W sumie zebrano ponad 600 pozycji. „Teraz widzę, jak wiele mogę zrobić
dla świata i Kościoła poprzez moją posługę” – powiedział Ojciec Święty.
„Mam
nadzieję, że te książki na coś się ludziom przydadzą, że nie są to jedynie słowa,
które się pojawiają i przemijają, lecz że pomogą one znaleźć właściwą drogę. Muszę
też podziękować wszystkim wydawcom, którzy zajmowali się moim książkami. Dobrze wiem,
czym jest korekta książki, jak wiele trzeba w to włożyć cichej pracy, aby książka
została dobrze wydana. Autor ma w tym swój udział i zyskuje sławę. Inni pozostają
za kulisami, wykonują swą pracę w ukryciu. Tak, rzeczywiście muszę wam za to z serca
podziękować” – mówił Benedykt XVI.
Zebranie w jednym miejscu wszystkich książek
Papieża Ratzingera to inicjatywa Watykańskiej Księgarni Wydawniczej, która w imieniu
Benedykta XVI dysponuje jego prawami autorskimi, oraz wydawnictwa Herder, które jest
jego głównym wydawcą w Niemczech. Kolekcja zaprezentowana dziś w Castelgandolfo jutro
trafi do Watykanu, gdzie będzie ją można oglądać w kolegium przy Cmentarzu Teutońskim.
Następnie zostanie przewieziona do Fryburga w Niemczech, gdzie będzie wystawiona w
siedzibie wydawnictwa Herder w związku z papieską podróżą do ojczyzny.