Turcja: rząd zwraca mienie mniejszościom religijnym
Turecki rząd postanowił zwrócić oficjalnym mniejszościom religijnym skonfiskowane
im po 1936 r. mienie. Postanowienie to nie obejmuje jednak katolików, ponieważ tureckie
państwo w ogóle nie uznaje ich istnienia. Beneficjentami rozporządzenia są przede
wszystkim prawosławni, Ormianie oraz Żydzi.
Rząd mówi o setkach nieruchomości,
które wrócą do dawnych właścicieli, bądź za które zostanie wypłacone odszkodowanie,
jeśli majątek trafił do osób trzecich. Tymczasem sama Cerkiew prawosławna rości sobie
pretensje do ponad tysiąca obiektów. Chodzi tu głównie o świątynie, szkoły i sierocińce.
Wyrządzone szkody zostaną naprawione tylko częściowo. Wielu instytucji, które trzeba
było zlikwidować po konfiskacie ich siedzib, nie da się już odtworzyć. Tym bardziej,
że po ludobójstwie Ormian, długich dziesięcioleciach czystek, prześladowań i dyskryminacji,
odsetek niemuzułmanów w Turcji spadł poniżej jednego procenta.
Stosowne rozporządzenie
w sprawie restytucji mienia wydał wczoraj premier Recep Erdogan. Okazją była doroczna
kolacja, którą z okazji zakończenia ramadanu wydają dla szefa rządu oficjalne mniejszości
religijne. Od dziewięciu lat, w związku z unijnymi aspiracjami Ankary, Bruksela wielokrotnie
naciskała na turecki rząd, aby zniósł dyskryminację niemuzułmanów. Również Europejski
Trybunał Praw Człowieka wydał kilka wyroków nakazujących Turcji zwrócić zagrabione
mienie.