Odpust na Jasnej Górze: abp Michalik o chrześcijańskiej odpowiedzialności
O potrzebie odważnych i odpowiedzialnych chrześcijan uczestniczących we wszystkich
sferach życia publicznego mówił na Jasnej Górze abp Józef Michalik. Z udziałem ponad
50 tys. wiernych w sanktuarium odbyły się główne uroczystości ku czci Matki Bożej
Częstochowskiej. Tegoroczne święto jest ogólnopolskim dziękczynieniem za beatyfikację
Jana Pawła II.
Przewodniczący episkopatu Polski podczas sumy odpustowej porównał
Kościół do domu, w którym każdy, nawet marnotrawny syn, ma swoje miejsce, ale o który
każdy domownik ma obowiązek dbać i który każdy musi aktywnie budować. Przypomniał,
że Kościół to każdy ochrzczony. Zdaniem abp. Michalika tym, co najbardziej zagraża
Kościołowi i Polsce, jest dziś bierność i podział wewnętrzny: „Potrzeba odważnych
i odpowiedzialnych chrześcijan uczestniczących we wszystkich sektorach życia społecznego
i narodowego, nie lękających się przeszkód i przeciwności. Trzeba chrześcijan, którzy
od razu zwrócą uwagę na sprofanowaną Biblię dartą na jakimś festiwalu”.
Abp
Michalik podkreślił, że aktywność dotyczy wszystkich, a oczekiwania, że Kościół na
czas kampanii wyborczej stanie się „wielkim milczącym” są nieuzasadnione, bo niezgodne
z jego nauką społeczną: „Prawdziwe, twórcze działanie Kościoła, to jest odwaga chrześcijańskiego
myślenia i stawiania tych wymagań tym, których obdarzymy zaufaniem oraz rozliczania
ich potem i jednocześnie pomagania dobrym”.
Kaznodzieja przypomniał, że miłość
do Kościoła i Polski mierzy się nie słowem, ale czynem.
Pielgrzymi wraz z episkopatem
dziękują dziś za „brylant polskiej ziemi” – Jana Pawła II, jasnogórskiego pielgrzyma,
Papieża zawierzenia. Uroczystości potrwają do późnego wieczora.