Do poszukiwania Prawdy, która nie jest ideą, ideologią czy sloganem, ale Osobą, Chrystusem,
Bogiem – zachęcał Benedykt XVI młodych witając się z nimi na wieczornym spotkaniu
w Madrycie. Zorganizowano je na Cibeles – jednym z głównych placów hiszpańskiej metropolii.
Papież zwrócił uwagę, że prawdziwym bohaterem spotkania w Madrycie jest Jezus Chrystus,
któremu warto zaufać w życiu. Pozdrowił zarazem uczestników dni młodzieży w sześciu
językach nie zapominając też o Polakach:
„Pozdrawiam
młodzież z Polski, rodaków bł. Jana Pawła II, inicjatora Światowych Dni Młodzieży.
Cieszę się waszą obecnością tu w Madrycie! Życzę wam dobrych dni, dni modlitwy i umocnienia
więzi z Jezusem. Niech Boży Duch was prowadzi” - powiedział Papież po polsku.
Pięciu
uczestników Światowych Dni Młodzieży powitało Ojca Świętego i podarowało mu upominki
ze swych kontynentów. Po wysłuchaniu hymnu madryckiego spotkania młodych oraz fragmentu
Ewangelii św. Mateusza ponownie głos zabrał Papież. W homilii zwrócił uwagę, że tylko
na słowie Jezusa można budować dom na skale, który jest odporny na przeciwności losu.
Słowo to winno dotrzeć do serca, zakorzenić się w nim i kształtować całe życie – zachęcał
Benedykt XVI. Inne słowa, zdaniem Papieża, mogą doprowadzić życie do ruiny, służą
by zabawić i przemijają jak wiatr, a jeszcze inne pod pewnymi względami pouczają umysł,
ale pozostają puste i krótkotrwałe. Wydawać się może, że obiecują raj, ale budowana
na nich konstrukcja stawiana jest na piasku.
Benedykt XVI zwrócił uwagę,
że budowanie na słowie Jezusa jest upodobnieniem się do Niego. Jednym z kryteriów
postępowania chrześcijan są ewangeliczne Błogosławieństwa, którymi młodzi winni żyć
każdego dnia. Papież zachęcał również młodych do przekroczenia przeciętności oraz
do wyboru świętości jako celu życiowego. W jego przekonaniu nie powinny w tym przeszkadzać
słabości, ponieważ miłosierny Pan zawsze podaje nam na nowo rękę i ofiaruje sakramentalne
przebaczenie – mówił Ojciec Święty.
Młodzi wyznawcy Chrystusa mają także
misję wobec zagubionych rówieśników i ludzi o niespójnych fundamentach życiowych.
Wielu z nich, zdaniem Papieża, zadowala się nadążaniem za porywami mody i bezpośrednimi
korzyściami, zapominając o sprawiedliwości i prawdzie. Inną pokusą jest tworzenie
sobie bożków i opieranie życia na samych sobie oraz wolności bez Boga. Benedykt XVI
zauważył, że pokusy takie zawsze są zasadzką. Natomiast Bóg pragnie odpowiedzialnego
rozmówcy, kogoś, kto może z Nim prowadzić dialog i Go miłować – mówił Papież do uczestników
madryckich dni młodzieży.