Anioł Pański: Jezus w ramionach Matki, Maryja w ramionach Syna
Do uroczystości Wniebowzięcia Matki Bożej Benedykt XVI powrócił podczas południowego
spotkania z wiernymi na Anioł Pański. Przypomniał, że choć dogmat na ten temat został
ogłoszony dopiero w 1950 r., to wiara dotycząca szczególnego losu Maryi jest silnie
zakorzeniona już w Kościele pierwszych wieków.
„Na Wschodzie wspomnienie
to nazywa się jeszcze dziś «Zaśnięciem Dziewicy» – przypomniał Ojciec Święty. – Na
starożytnej mozaice w Bazylice Matki Bożej Większej w Rzymie, inspirowanej właśnie
wschodnią ikoną «Zaśnięcia», przedstawieni są Apostołowie, którzy powiadomieni przez
aniołów o zakończeniu ziemskiego życia przez Matkę Jezusa, zebrali się wokół łoża
Dziewicy. W centrum znajduje się Jezus, który trzyma w ramionach małą dziewczynkę.
To Maryja, która stała się «najmniejszą» dla Królestwa i poprowadzona została przez
Pana do Nieba”.
Papież przypomniał również znaczenie dzisiejszych czytań
mszalnych: o pospiesznym udaniu się Maryi w góry na spotkanie z Elżbietą oraz o niebieskim
Jeruzalem, w którym Maryja jaśnieje jako Niewiasta obleczona w słońce, z księżycem
pod stopami i w koronie z gwiazd. Benedykt XVI zwrócił uwagę, że w obu przypadkach
nasza myśl biegnie w górę. Jest tam też mowa o walce dobra ze złem, w której – odwrotnie
od pierwszych rodziców – Jezus, nowy Adam, i Maryja, nowa Ewa, zwyciężają. Pokonana
zostaje w tej walce także śmierć – fizyczna i duchowa. Maryja jako pierwsza wzięła
w ramiona Syna Bożego, który stał się dzieckiem, a teraz sama jako pierwsza staje
obok Niego w niebieskiej chwale.
„To wielka tajemnica, którą dzisiaj świętujemy:
tajemnica nadziei i radości dla nas wszystkich – powiedział Papież. – W Maryi widzimy
cel, ku któremu zmierzają wszyscy umiejący związać własne życie z Jezusem i potrafiący
go naśladować jak Maryja. To święto mówi zatem o naszej przyszłości, że także my znajdziemy
się przy Jezusie w radości Boga, i zachęca nas do odwagi, do wiary, że moc Zmartwychwstania
Chrystusa może w nas działać i czynić z nas ludzi, którzy każdego dnia starają się
żyć niczym zmartwychwstali, niosąc w ciemności zła, które jest w świecie, światło
i dobro”.