Anioł Pański: zachęta do nieustannego wzmacniania wiary
Pozorna niewzruszoność Chrystusa wobec kobiety kananejskiej nie służyła odmowie okazania
miłosierdzia, ale rozpaleniu u niej tym większego pragnienia. Tę interpretację św.
Augustyna sceny z ewangelii z dzisiejszej niedzieli przytoczył Benedykt XVI podczas
południowego spotkania z wiernymi na Anioł Pański. Przypominając dialog Jezusa z poganką
proszącą Go o uzdrowienie jej dziecka, Papież podkreślił uporczywość kobiety, nawet
w obliczu niemal jawnej odmowy. Jej pokorna wiara przekonała ostatecznie Jezusa, który
wyraził dla niej podziw, stwierdzając na koniec: „Niech ci się stanie, jak chcesz”.
„Także
my jesteśmy wezwani do wzrastania w wierze, do otwierania się i przyjmowania z wolnością
daru Bożego – mówił Ojciec Święty. – Trzeba ufać, a czasem wręcz krzyczeć za Jezusem:
daj nam wiarę, pomóż nam znaleźć drogę! A jest to droga, którą Jezus każe przebyć
swoim uczniom, kobiecie kananejskiej, ludziom wszystkich czasów i każdemu z nas. Wiara
otwiera nas na poznanie i przyjęcie rzeczywistej tożsamości Jezusa, Jego nowości i
jedyności, Jego Słowa jako życiowej siły i źródła, pozwala nam doświadczyć osobistej
relacji z Nim. Poznanie wiary rośnie, rośnie też pragnienie znalezienia drogi, a jest
to ostatecznie dar Boży, który objawia się nam nie jako pewien oderwany byt bez twarzy
i nazwy, ale jako Osoba, która pragnie wejść z nami w relację głębokiej miłości i
włączyć w nią całe nasze życie. Dlatego każdego dnia nasze serce ma doświadczać nawrócenia,
pragnienia lepszego poznania Go i znajdowania Jego Chleba. Każdego dnia mamy przechodzić
od człowieka skupionego na samym sobie do człowieka otwartego na Boże działanie, do
człowieka duchowego, który pozwala się prowadzić Słowu Pana i otwiera własne życie
na Jego Miłość”.
Papież zachęcił zgromadzonych do codziennego wzmacniania
wiary przez słuchanie Słowa Bożego, sakramenty, osobistą modlitwę oraz uczynki miłosierdzia.
Tę zachętę powtórzył pozdrawiając w różnych językach młodzież wybierającą się do Madrytu.
Poprosił przy tym o modlitwę w intencji jego wizyty w Hiszpanii. Przy okazji pozdrowił
młodych Kubańczyków, którzy przybyli do Castelgandolfo wraz ze swym prymasem, kard.
Jaime Ortegą. Jest to pierwsza od wielu lat grupa, której komunistyczne władze zezwoliły
na pielgrzymkę do Ziemi Świętej. Po wizycie w Rzymie Kubańczycy udadzą się na Światowe
Dni Młodzieży do Madrytu.