Z Kielc do Rzymu na rowerach... w intencji narkomanów
Zawierzyć przyszłość młodych narkomanów i alkoholików bł. Janowi Pawłowi II – w tej
intencji przez dwa tygodnie z Kielc do Rzymu pielgrzymowali na rowerach członkowie
Stowarzyszenia Nadzieja Rodzinie. Modlitwie za ich uzależnionych podopiecznych towarzyszyło
przekonanie, że Jan Paweł II nie potrzebuje oklasków, ale naśladowców, którzy będą
siać jego świadectwo świętości.
„Pracujemy, na co dzień z młodzieżą narkomańską
i w związku z tym tak bardzo zależy nam, by Jan Paweł II był dla nich tym pięknym
wzorem młodości” – powiedział Radiu Watykańskiemu prezes stowarzyszenia, ks. Andrzej
Drapała, który pielgrzymował do Rzymu wraz z nauczycielem, Kazimierzem Mądzikiem.
„Weszliśmy w ten obszar pracy po śmierci młodego chłopaka, Piotra, który w Kielcach
został zamordowany za narkotyki. Powiedzieliśmy sobie wówczas z przyjaciółmi: «Dosyć
chowania głowy w piasek, udawania, że narkomani nie ma». I od tego się wszystko zaczęło
10 lat temu” – podkreśla kapłan.
Jak wyjaśnia ks. Drapała, praca z młodzieżą
przebiega dwutorowo: „Przede wszystkim działamy prewencyjnie prowadząc kluby młodzieżowe,
które sama młodzież nazwała «Wolną strefą». Spędzają w nich czas głównie nastolatki,
więc trzeba im zapewnić taką ofertę, która ich przyciągnie i sprawi, że będą chcieli
przyjść i, że marka «Wolna strefa» będzie dla nich znacząca”. Na terenie województwa
świętokrzyskiego takich klubów działa obecnie czternaście. Młodzi mogą tam rozwijać
różnorodne zainteresowania: taniec, teatr, muzyka, kulinaria, informatyka, sport.
Ks. Drapała zwraca jednak uwagę, że pobyt w klubie to nie tylko spędzanie czasu, ale
budowanie więzi, co jest niesłychanie ważne.
Stowarzyszenie Nadzieja Rodzinie
zajmuje się też terapią. Do prowadzonego przez nie ośrodka przyjeżdża z całego kraju
młodzież uzależniona od narkotyków, alkoholu, czy też z uzależnieniami mieszanymi.
Terapia trwa półtora roku. „Dramatyczna jest ta walka – mówi kielecki kapłan. – Przez
ośrodek przeszło już ponad 60 pacjentów, nie wszyscy wygrali. Możemy jednak pokazać
świetlane przykłady młodych ludzi, którzy zresztą otwartym tekstem o sobie mówią,
że wyszli na prostą. Siedzieli w kieleckich blokowiskach na klatkach, pili alkohol,
ćpali. W Kielcach jest zakład karny Piaski. Wielu z tych młodych dziś mówi: «Nasi
kumple są w piasku – to znaczy na cmentarzu lub siedzą na Piaskach za kratami, a myśmy
wyszyli» - opowiada prezes Stowarzyszenia Nadzieja Rodzinie. „Już dziś możemy dziękować
Panu Bogu i wstawiennictwu Jana Pawła II, do którego przykładu od początku w naszej
pracy żeśmy się odwoływali, za to, że młodzi wychodzą i że odnajdują swoją drogę życia”
– powiedział ks. Drapała.
Rowerowa pielgrzymka do grobu bł. Jana Pawła II
w intencji uzależnionej młodzieży ma być powtórzona w przyszłym roku. Wychowawcy
chcą by tym razem wzięli w niej wychodzący z nałogu narkomani i alkoholicy.