2011-07-23 16:51:06

Kościół solidarny z ofiarami zamachów w Norwegii


„To jest ludzkie szaleństwo i jako takie trudne jest do wytłumaczenia, niezależnie, czy miało podtekst polityczny, czy osobisty”. W ten sposób nuncjusz apostolski w Norwegii abp Emil Paul Tscherrig skomentował podwójny zamach, do jakiego doszło wczoraj w tym kraju. W wyniku wybuchu bomby w Oslo, a następnie strzelaniny w młodzieżowym ośrodku socjaldemokratów na wyspie Utoya nieopodal stolicy, śmierć poniosło ponad 90 osób, a wiele odniosło rany. Do obu zamachów przyznał się 32-letni Norweg Anders Behring Breivik określany przez policję jako „chrześcijański fundamentalista, zwolennik skrajnej prawicy wyznający przekonania antyislamskie”. Nie wyklucza się jednak, że sprawców mogło być więcej. W wypowiedzi dla Radia Watykańskiego abp Tscherrig podkreśla szok, jaki wywołał zamach.

„Wszyscy jesteśmy wstrząśnięci tymi strasznymi wydarzeniami, to znaczy zamachami, które przyniosły tylu zabitych, zwłaszcza wśród młodzieży – stwierdził watykański dyplomata. – Składam wyrazy najgłębszego współczucia wszystkim rodzinom ofiar i tym, których ugodziły te ataki. Dla Norwegów to straszna katastrofa. Już się mówi, że to największa klęska, jak spotkała ten kraj od czasu drugiej wojny światowej. I rzeczywiście to coś niebywałego. Przecież to spokojny kraj ze społeczeństwem bardzo demokratycznym i wolnym. A zatem to, co się stało, jest strasznym ciosem dla narodu”.

Nuncjusz apostolski zapewnił też, że Kościół katolicki w Norwegii solidaryzuje się z ofiarami i że specjalne modlitwy w ich intencji odbędą się jutro. Należy tu dodać, że katolicka katedra św. Olafa i siedziba biskupa w stolicy Norwegii znalazły się w niewielkiej odległości od miejsca wybuchu. Zabudowania jednak nie ucierpiały w wyniku zamachu. Ordynariusz Oslo bp Bernt Eidsvig wyraził ze swej strony współczucie rodzinom ofiar obu ataków. Zapewnił też o modlitwie wspólnoty katolickiej w intencji zabitych i rannych oraz całego kraju.

tc/ rv








All the contents on this site are copyrighted ©.