Liczni wierni i kilkudziesięciu biskupów z przewodniczącym episkopatu Polski na czele
wzięło udział w Krakowie pogrzebie bp. Albina Małysiaka. Zmarły hierarcha miał 94
lata i był najstarszym biskupem w Polsce.
W katedrze na Wawelu Mszę żałobną
odprawił krakowski metropolita kard. Stanisław Dziwisz, który mówiąc o zmarłym podkreślił
heroiczność Jego życia i świadectwo, jakie złożył w czasie drugiej wojny światowej
ratując pięciu Żydów.
Krakowski metropolita zwrócił też uwagę na bliską przyjaźń,
jaka łączyła bp. Albina Małysiaka z kard. Karolem Wojtyłą, a później Papieżem Janem
Pawłem II. „Bp Albin wnosił w środowisko Ojca Świętego radość, optymizm i niezwykły
humor. Już po latach Jan Paweł II napisał w książce «Wstańcie, chodźmy» słowa: «Ceniłem
biskupa Albina za Jego dynamizm»” – mówił kard. Dziwisz.
Z kolei „wielkim synem
Kościoła” nazwał zmarłego przewodniczący episkopatu Polski abp Józef Michalik: „To
rzeczywiście wielki syn Kościoła, który odchodzi spośród nas. Stanie przed Bogiem
jako wielki orędownik naszej Bożej i naszej ojczystej sprawy”.
W ostatniej
drodze bp. Małysiaka nie zabrakło krakowian, którzy przyszli na Wawel z potrzeby serca.
„To jeden z najlepszych biskupów, jakich znałem. Prawdziwy świadek Chrystusa. To jeden
z takich ostatnich wielkich biskupów, który kochał nasz kraj. Był jednak «Sprawiedliwym
wśród Narodów Świata»” – mówili krakowianie żegnający swego biskupa.
Bp Albin
Małysiak został pochowany na Cmentarzu Salwatorskim w Krakowie.