Pięć osób zabitych i 12 ciężko rannych – to bilans kolejnych zamieszek na tle religijnym
w Nigerii. Do starć między muzułmanami a chrześcijanami doszło wczoraj w mieście Jos
w centralnej części kraju, które w przeszłości było już wielokrotnie sceną podobnych
zajść. Tym razem przyczyną miało być zabójstwo dokonane przez chrześcijanina na muzułmańskim
stolarzu. Wiadomo jednak, że wcześniej za rozruchami stała radykalna organizacja islamska
Boko Haram. W sprawie tego ugrupowania apelował ostatnio do prezydenta Goodlucka Jonathana
katolicki episkopat Nigerii, wskazując na wykorzystywanie przez ekstremistów religii
do nakręcania spirali nienawiści i destabilizowania sytuacji w kraju.