2011-06-29 17:37:45

Uroczystość Apostołów Piotra i Pawła: Benedykt XVI o przyjaźni z Chrystusem


Do swych święceń kapłańskich, przyjętych w uroczystość Apostołów Piotra i Pawła 1951 r., nawiązał dziś Papież w homilii na Mszy w bazylice watykańskiej.

„«Już was nie nazywam sługami, ale przyjaciółmi» (J 15,15) – mówił Benedykt XVI. – W 60 lat od dnia moich święceń kapłańskich słyszę jeszcze w głębi serca słowa Jezusa, którymi nasz wielki arcybiskup, kard. Faulhaber, głosem już trochę słabym, a jednak zdecydowanym, zwrócił się do nas neoprezbiterów pod koniec obrzędu święceń. Według ówczesnych przepisów liturgicznych aklamacja ta oznaczała wprost udzielenie nowo wyświęconym kapłanom mandatu odpuszczania grzechów. «Nie jesteście już sługami, ale przyjaciółmi»: w słowach tych zawarty jest cały program życia kapłańskiego. Czym jest tak naprawdę przyjaźń? To nie tylko znajomość, to przede wszystkim wspólnota woli. W przyjaźni moja wola, wzrastając, jednoczy się z wolą Pana, Jego wola staje się moją i właśnie w ten sposób staję się naprawdę sobą” – powiedział Papież.

Benedykt XVI wskazał ponadto, że przyjaźń z Jezusem, który daje za nas swe życie, wymaga, byśmy żyli nie dla siebie, ale dla innych. Swoich uczniów-przyjaciół Chrystus wysyła, by wszystkim narodom nieśli Ewangelię. Oczekuje od nich owoców miłości. Od rozważań nad kapłaństwem jako przyjaźnią z Bogiem Papież przeszedł do wyjaśnienia, co znaczy nałożenie nowym metropolitom w uroczystość świętych Piotra i Pawła paliusza – swego rodzaju białej wełnianej „stuły” z czarnymi krzyżami.

„Arcybiskupom metropolitom mianowanym po ostatniej uroczystości wielkich Apostołów zostanie obecnie nałożony paliusz – powiedział Papież. – Co on oznacza? Może nam przypominać przede wszystkim słodkie jarzmo Chrystusa nałożone nam na ramiona (por. Mt 11, 29 n). Jarzmo Chrystusa jest tożsame z Jego przyjaźnią. Jest jarzmem przyjaźni, a zatem «jarzmem słodkim», jednak właśnie dlatego wymagającym i kształtującym. Jest to jarzmo Jego woli, która jest wolą prawdy i miłości. Tak więc jest to dla nas przede wszystkim także jarzmo wprowadzania innych w przyjaźń z Chrystusem i bycia do dyspozycji innych, zatroszczenia się o nich jako pasterze. Tu dochodzimy do następnego znaczenia paliusza: jest on utkany z wełny jagniąt. Przypomina nam Pasterza, który sam stał się Barankiem z miłości do nas. Przypomina Chrystusa, który wyruszył w góry i na pustynie, gdzie zagubiło się jego jagnię, ludzkość. Przypomina Tego, który wziął jagnię, ludzkość - mnie - na ramiona, aby mnie wziąć do domu. Przypomina nam w ten sposób, że jako pasterze w Jego służbie także i my powinniśmy nieść innych, biorąc ich, że tak powiem, na ramiona i niosąc ich do Chrystusa” – mówił Benedykt XVI.

Po homilii Benedykt XVI poświęcił paliusze i nałożył je 40 mianowanym w ciągu ostatniego roku metropolitom. 22 z nich przybyło z obu Ameryk, ośmiu z Afryki, czterech z Azji, a sześciu z Europy – w tym wywodzący się z łotewskiej Polonii arcybiskup Rygi Zbigniew Stankiewicz.

Po zakończeniu Mszy Papież zszedł po schodach przed Konfesją do grobu św. Piotra. Towarzyszyła mu przybyła do Rzymu na dzisiejszą uroczystość, a wczoraj przyjęta przez Ojca Świętego na audiencji, delegacja prawosławnego patriarchatu Konstantynopola. Na jej czele stoi metropolita Francji Emmanuel.

ak/ rv







All the contents on this site are copyrighted ©.