W Tadżykistanie powraca ateizacja. Parlament tej posowieckiej republiki uchwalił właśnie
nowe prawo, które w praktyce zakazuje nieletnim wszelkiego kontaktu z religią. Jedynym
wyjątkiem będą pogrzeby oraz nauczanie religii w szkołach wyznaniowych, których w
tym 7-milionowym kraju jest jednak zaledwie kilkadziesiąt. Za dopuszczenie nieletnich
do kontaktu z religią będą grozić kary wieloletniego więzienia: do 8 lat dla rodziców
i 12 – dla duchownych. Pretekstem do wprowadzenia tak drakońskich środków jest rzekomo
walka z ekstremizmem religijnym.