Ukraina: międzywyznaniowy dzień pamięci ofiar totalitarnych reżimów
Za ofiary zarówno hitleryzmu, jak stalinizmu modlili się dziś chrześcijanie i wyznawcy
innych religii na Placu Michajłowskim w Kijowie. W centralnych obchodach Dnia Pamięci
uczestniczyli przedstawiciele Kościoła grecko- i rzymskokatolickiego, wszystkich trzech
ukraińskich Cerkwi prawosławnych, Ormian i protestantów, a także żydów i muzułmanów.
Podobne uroczystości urządzono we Lwowie.
Inicjatywę obchodów 70. rocznicy
ataku hitlerowskich Niemiec na Związek Sowiecki jako Międzywyznaniowego Dnia Modlitwy
za ofiary obu reżimów totalitarnych wysunęli biskupi greckokatoliccy. Podjęła ją Wszechukraińska
Rada Kościołów i Organizacji Religijnych. Na kijowskim Placu Michajłowskim zebrało
się kilka tysięcy osób. Wypowiedział się m.in. kijowsko-halicki arcybiskup większy
Światosław Szewczuk. Zwierzchnik ukraińskich grekokatolików przypomniał, że przed
70 laty oba nieludzkie reżimy, hitlerowski i stalinowski, ukazały swe prawdziwe oblicze.
Polała się krew licznych niewinnych ofiar. Arcybiskup wezwał też do pojednania i do
modlitwy za krzywdzicieli. Dzisiejsza manifestacja w Kijowie miała charakter religijny,
a nie polityczny. Dlatego zadbano, by nie było na niej symboli partyjnych, a tylko
ukraińskie niebiesko-żółte flagi państwowe z żałobnym kirem. Dawniej rocznicę tę wykorzystywano
politycznie, pamiętając jedynie o hitlerowskiej napaści na Związek Radziecki, a zapominając
zbrodnie stalinizmu.