Niemcy: Caritas Internationalis o pracy opiekunek z Europy Wschodniej
„Opiekunki osób starszych powinny mieć godną zapłatę i legalny status pracy” – taki
postulat wysunęli uczestnicy kongresu Caritas Internationalis, który zakończył się
we Fryburgu Bryzgowijskim. Na południe Niemiec zjechali się eksperci, naukowcy i pracownicy
Caritas oraz innych organizacji społecznych z 17 krajów Europy.
Według informacji
Caritas Internationalis w samych tylko Niemczech pracuje nielegalnie prawie 200 tys.
kobiet z Europy Wschodniej, część z nich jako pomoc w gospodarstwie domowym, część
dodatkowo w opiece nad osobami starszymi. Chociaż liczba pracujących w Niemczech Polek
ze względu na polepszającą się sytuację ekonomiczną w Polsce maleje, to wciąż szacuje
się, że 100 tys. Polek podejmuje tę pracę „na czarno”. Co prawda już od 2002 r. mogą
one pracować legalnie, jednak niskie oficjalne płace, wysoka biurokracja, podatki
i ubezpieczenia powodują, że taka oferta przestaje się opłacać. Sytuacja kobiet z
Ukrainy, Rumunii czy Mołdawii komplikuje się jeszcze bardziej, ponieważ nie mają one
zezwolenia na pracę.
Anna Waldhausen z Caritas Internationalis powiedziała
Radiu Watykańskiemu, że aby zmienić warunki pracy kobiet z Europy Wschodniej, należy
zrozumieć mentalność krajów ich pochodzenia. Dlatego też władze Caritas postanowiły
przeprowadzić szereg spotkań ze swoimi placówkami w tych krajach i wspólnie opracować
program legalizacji. Z badań organizacji wynika, że paradoksalnie coraz więcej kobiet
opuszcza a czasem wręcz zaniedbuje swoje własne rodziny, by zarobić na Zachodzie na
ich życie. Tymczasem zapotrzebowanie na opiekę domową w krajach zachodnich rośnie.
Według sondaży unijnych dziewięć na dziesięciu Europejczyków woli fachową opiekę w
swoim domu niż mieszkanie w domu starców.
Eksperci przewidują, że w samych
tylko Niemczech do 2050 r. podwoi się liczba osób starszych potrzebujących pomocy
w domu z obecnych 2,3 mln do 4,5 mln.