Egipt: chrześcijanie oszukani w sprawie pozwoleń na budowę kościołów
Egipskie władze ujawniły szczegóły nowego prawa o budynkach sakralnych. Według pierwotnych
zapowiedzi miał on ułatwiać budowę kościołów. Nowy, porewolucyjny establishment zebrał
już za nie wiele pochwał w całym chrześcijańskim świecie. Okazuje się jednak, że prawo
to nie poprawia sytuacji chrześcijan. Pozwolenie na budowę wciąż będzie bowiem zależało
od arbitralnej decyzji władz. Ponadto ustawa określa minimalny rozmiar nowych świątyń
na tysiąc metrów kwadratowych.
Już teraz wiadomo, że chrześcijańską mniejszość
nie będzie stać na tak wielkie kościoły, których zresztą zazwyczaj nie potrzebuje.
W mieście trudno jest znaleźć tak wielki teren pod budowę, a na wioskach kościoły
nie są z reguły większe niż 200 metrów kwadratowych – podkreśla ks. Greich Rafiq,
rzecznik prasowy Kościoła katolickiego. W jego przekonaniu ustawa została napisana
z myślą o muzułmanach. Chrześcijan zaś, tak jak poprzednio, zdaje na łaskę władz.
W nowym prawie nie podano bowiem żadnych obiektywnych kryteriów, które mają decydować
o przyznaniu pozwolenia na budowę świątyni.