Papieska podróż do Chorwacji: chrześcijańskie wartości Europy w centrum przemówień
powitalnych
Pod hasłem „Razem w Chrystusie” Papież rozpoczął 19. podróż zagraniczną swego pontyfikatu.
Przybył do Zagrzebia na pierwszy Chorwacki Dzień Rodzin Katolickich. Przed południem
powitał go na lotnisku międzynarodowym Pleso prezydent Chorwacji. Ivo Josipović przypomniał,
że przed 20 laty Stolica Apostolska od razu uznała niepodległe państwo chorwackie.
Jej autorytet polityczny i moralny uratował Chorwatów przed agresją i stłumieniem
niepodległości. Prezydent, choć, jak sam powiedział, nie jest wierzącym, podkreślił
znaczenie fundamentalnych chrześcijańskich wartości przebaczenia i pojednania dla
współczesnej Europy.
„Bez tych głębokich chrześcijańskich podstaw, bez przebaczenia
i pojednania, zjednoczenie Europy nie byłoby możliwe. Zjednoczenie Europy jest z gruntu
projektem chrześcijańskim. I właśnie ze względu na głębokie chrześcijańskie korzenie
narodu chorwackiego jestem przekonany, że nasi obywatele w przeważającej większości
poprą przystąpienie do Unii Europejskiej. Dziękuję Ojcu Świętemu za stałe poparcie
dla chorwackiej przyszłości w zjednoczonej Europie”.
Papież nawiązał do liczących
13 wieków dziejów Chorwacji i jej wierności Stolicy Apostolskiej. Przypomniał trzy
wizyty, które odbył w tym kraju jego poprzednik, bł. Jan Paweł II, w 1994, 1998 i
2003 r. „Od samych początków wasz naród należy do Europy i daje jej w szczególny sposób
wkład wartości duchowych i moralnych, które przez wieki ukształtowały życie codzienne
oraz tożsamość osobistą i narodową jego dzieci – powiedział Papież. – Wyzwania wypływające
ze współczesnej kultury, nacechowanej zróżnicowaniem społecznym, brakiem stabilności,
naznaczonej indywidualizmem sprzyjającym wizji życia bez zobowiązań i nieustannemu
szukaniu «przestrzeni prywatnej», wymagają dawanego z przekonaniem świadectwa i przedsiębiorczego
dynamizmu dla upowszechniania podstawowych wartości moralnych, które są u podstaw
życia społecznego i tożsamości Starego Kontynentu. W 20 lat od ogłoszenia niepodległości
i w przeddzień pełnego włączenia Chorwacji do Unii Europejskiej dzieje minione i najnowsze
waszego kraju mogą być powodem do refleksji dla wszystkich innych narodów kontynentu,
pomagając każdemu z nich oraz całej wspólnocie w zachowaniu i ożywieniu bezcennego
wspólnego dziedzictwa wartości ludzkich i chrześcijańskich. Oby w ten sposób ten umiłowany
naród, silny swoją bogatą tradycją, mógł przyczynić się do tego, by Unia Europejska
w pełni doceniła to bogactwo duchowe i kulturowe” – mówił Ojciec Święty.
Po
ceremonii powitalnej na stołecznym lotnisku Benedykt XVI złożył wizytę kurtuazyjną
w pałacu prezydenckim. Ivo Josipović jest nie tylko specjalistą w dziedzinie międzynarodowego
prawa karnego, ale także muzykiem i kompozytorem. Wspólne muzyczne zainteresowania
Ojca Świętego i prezydenta wpłynęły na charakter wymienionych między nimi darów. Papież
ofiarował tom z iluminowanymi manuskryptami śpiewów z Kaplicy Sykstyńskiej Codices
Cantorum, natomiast otrzymał wierne odtworzenie jednej z piszczałek najstarszych
na Chorwacji organów. Pochodzący z połowy XVII wieku instrument znajduje się w kościele
klasztoru paulinów w Legoplavie. Zakon paulinów powstał na Węgrzech, z którymi Chorwacja
była przez wieki blisko związana, a nawet zaliczana do Korony św. Stefana.
Benedykt
XVI udał się następnie do zagrzebskiej nuncjatury, gdzie przyjął na audiencji premier
Chorwacji Jadrankę Kosor. Po rozmowie prywatnej nastąpiła wymiana darów: ze strony
Ojca Świętego medali papieskich, a ze strony szefa rządu – krzyża ze złota i srebra
oraz reprodukcji XI-wiecznego ewangeliarza. Potem był tam obiad Papieża z osobami
towarzyszącymi mu w podróży.