2011-06-03 17:24:31

Episkopaty Europy postulują, by islam był bardziej religijny, a mniej polityczny


Stopniową „inkulturację” islamu w Europie, z czym musi się wiązać nadanie w nim przewagi wymiarowi ściśle religijno-moralnemu nad politycznym, postulują biskupi naszego kontynentu. Czytamy o tym w komunikacie końcowym z drugiej konferencji krajowych delegatów episkopatów europejskich ds. dialogu z muzułmanami. Zakończone wczoraj w Turynie spotkanie, trwającą od 31 maja, zorganizowała Rada Konferencji Biskupich Europy (CCEE). Uczestnicy potwierdzili zainteresowanie Kościoła katolickiego dynamiką wchodzenia muzułmanów w kontekst europejski.

Wyzwaniem dla tego procesu jest „inkulturacja” islamu z przesunięciem akcentu z polityki na religię. Pozwoli to jego wyznawcom na pozytywny wkład w życie społeczne i kulturalne Europy, otwarty na dialog między religiami i kulturami. Kościół z zainteresowaniem śledzi inicjatywy wspólnot muzułmańskich, by zapewnić odpowiednią formację teologiczną i kulturalną imamów i nauczycieli religii. Popiera tworzenie katedr teologii islamu na uniwersytetach krajów, gdzie są wydziały teologiczne, jak też wyznaniowe lekcje religii muzułmańskiej w szkołach publicznych. Z życzliwością patrzy na ostatnie dążenia do demokracji i wolności w krajach arabskich, życząc, by ten proces doprowadził tam do pełnej wolności sumienia, również dla Arabów-chrześcijan. Delegaci episkopatów opowiadają się przeciw mówieniu o „islamofobii” przy interpretowaniu postaw lęku i wrogości wobec wyznawców islamu w społeczeństwach Europy. Wzywają muzułmanów do rozwijania pozytywnych, przejrzystych relacji, by móc takie interpretacje odrzucić.

Turyńskimi obradami krajowych delegatów episkopatów europejskich ds. dialogu z muzułmanami kierował wiceprzewodniczący Rady Konferencji Biskupich Europy, kard. Jean-Pierre Ricard z Bordeaux we Francji. Wziął też udział przewodniczący Papieskiej Rady ds. Dialogu Międzyreligijnego, kard. Jean-Louis Tauran. Jednym z uczestników spotkania był arcybiskup Tunisu Maroun Lahham. Hierarcha znający islam z bliska, bo urodzony w Jordanii, a kierujący Kościołem w Tunezji, przestrzegł przed lękiem i paniką wobec tej religii. Równocześnie zaapelował do muzułmanów, by uznali, że społeczeństwa arabskie są nie do pomyślenia bez Arabów wyznających chrześcijaństwo.

ak/ rv







All the contents on this site are copyrighted ©.