W obronie robotników rolnych wystąpił Kościół w Argentynie. Ten południowoamerykański
kraj jest jednym z największych globalnych producentów i eksporterów żywności oraz
innych produktów agrarnych. Stąd od zawsze znane było tam zjawisko pracy sezonowej,
a także towarzyszące mu problemy socjalne i ekonomiczne. Na jeden z nich szczególnie
zwrócili uwagę argentyńscy biskupi w listach wydanych z okazji wspomnienia św. Izydora
Oracza, patrona rolników (15 maja). Chodzi o wykorzystywanie robotników rolnych przez
pośredników rekrutujących pracowników dla wielkich przedsiębiorstw działających w
tym dziale gospodarki.
Biskupi przypominają rozpaczliwą sytuację wielu bezrolnych
chłopów, tzw. campesinos, którzy zdani na łaskę pośredników trafiają często
na warunki pracy, płacy i zamieszkania urągające ich ludzkiej godności. Ten stan rzeczy
zaostrza dodatkowo globalny kryzys gospodarczy oraz niekorzystne zmiany mentalne,
w tym upadek tradycyjnych wartości. Dlatego też Kościół postuluje wprowadzenie odpowiedniej
polityki państwa w zakresie prawnej ochrony pracowników i zapewnienia zatrudnionym
pewnego minimum socjalnego. Apeluje też do wszystkich Argentyńczyków o solidarność
wobec coraz szerszego zjawiska wykluczenia społecznego. Biskupi wskazują przy tym
na potrzebę dalekowzroczności oraz brania pod uwagę dobra wspólnego i godności człowieka
przy planowaniu rozwoju kraju.