Powitanie Papieża w Wenecji: budujcie mosty dialogu
O Wenecji jako miejscu krzyżowania się ludzkich losów, kultur, języków i religii
mówił Benedykt XVI po przybyciu do tego niezwykłego miasta. Miejscem powitania było
Molo św. Marka, do którego przybiła papieska motorówka. Do Wenecji Ojciec Święty przyleciał
z Akwilei śmigłowcem, z którego przesiadł się następnie na bardziej typowy dla tego
wyspiarskiego miasta środek transportu. Papież przypomniał związki łączące z Wenecją
jego poprzedników, którzy byli wpierw jej patriarchami, jak Jan Paweł I, bł. Jan XXIII
czy św. Pius X. Stwierdził też, że jego odwiedziny wpisują się w tradycję wizyt, jakie
złożyli tu Paweł VI i bł. Jan Paweł II.
„Jako przystań i miejsce spotkania
ludzi ze wszystkich kontynentów, miasto to ze względu na swoje piękno, przeszłość,
tradycje obywatelskie, na przestrzeni wieków było powołane, by być mostem między Zachodem
i Wschodem - mówił Papież. - Także w naszej epoce, z jej nowymi perspektywami i złożonymi
wyzwaniami, jest ono wezwane do podjęcia szczególnej odpowiedzialności w dziedzinie
wspierania kultury gościnności i dzielenia się, zdolnej budować mosty dialogu między
ludami i narodami; kultury zgody i miłości mocno zakorzenionej w Ewangelii”.
Benedykt
XVI przypomniał tu chrześcijańską inspirację charakterystycznej dla Wenecjan przedsiębiorczości
i uczciwości, która w przeszłości zbudowała potęgę ich miasta, widoczną dziś we wspaniałych
zabytkach, mających w znacznej mierze charakter religijny.
„Wasi ojcowie dobrze
wiedzieli, że życie ludzkie jest w rękach Boga i że bez Jego błogosławieństwa człowiek
budując, trudzi się na próżno - dodał Papież. - Dlatego odwiedzając wasze miasto,
modlę się do Pana, aby dał wam szczerą i owocną wiarę, zdolną zasilić wielką nadzieję
i cierpliwe poszukiwanie dobra wspólnego”.