Także na świecie beatyfikacja Jana Pawła II stała się wydarzeniem dnia. Mimo różnic
czasowych była oczekiwana w kościelnych wspólnotach na wszystkich kontynentach. Wyznawcy
Chrystusa na Filipinach modlili się i oddawali część relikwiom po nowym błogosławionym.
Szczególne znaczenie ma dla nich fragment papieskiej sutanny. Przypomina on Filipińczykom
związek tego Papieża z największym katolickim krajem Azji. Na olbrzymich telebimach
Filipińczycy oglądali transmisję z Placu św. Piotra. Naród ten głęboko przeżył wizytę
apostolską Jana Pawła II w 1995 r., po której 10 tys. dzieci otrzymało jego imię.
Uroczystość stała się świętem całego kraju, mimo kryzysu ekonomicznego i ostatnich
klęsk żywiołowych.
Natomiast w Australii wierni śledzili uroczystość z Placu
św. Piotra przed katedrą w Sydney. W świątecznej atmosferze zgromadziły się tam setki
mieszkańców Antypodów. Zbudowano dla nich gigantyczny ekran. Przygotowano też specjalny
program artystyczny i jarmark. Kard. George Pell, przyznał, że beatyfikacja Jana Pawła
II jest przedostatnim etapem przed kanonizacją. W przekonaniu metropolity Sydney należy
się jej spodziewać za kilka lat.
Z kolei w Meksyku beatyfikacja jest świętem
narodowym. Relacjonuje ją z Watykanu prawie 60 dziennikarzy. W nocy Meksykanie gromadzili
się na wigiliach modlitewnych. W kościołach śledzą beatyfikację ich ukochanego Papieża.
Po Polsce, Stanach Zjednoczonych i Francji, Meksyk był czwartym krajem świata, do
którego Jan Paweł II pielgrzymował najczęściej. Meksykanie nie zapomną Polskiemu Papieżowi
jego synowskiego oddania Matce Bożej z Guadalupe. Wdzięczną pamięcią obejmują też
kanonizację ich pierwszego świętego rodaka, Juana Diego.