Wielkanocne orędzie i błogosławieństwo Urbi et Orbi: Benedykt XVI o konfliktach na
Bliskim Wschodzie i w Afryce
Słuchaj papieskich życzeń po polsku:
„Chrystus
zmartwychwstał”.
Polski znalazł się tradycyjnie wśród 65 języków, w których
Benedykt XVI złożył życzenia wielkanocne na Placu św. Piotra. Zmartwychwstanie Chrystusa
nie jest owocem jakiejś spekulacji, czy też wynikiem mistycznego doświadczenia: jest
wydarzeniem, które oczywiście przekracza historię, ale które dokonuje się w określonym
jej momencie i pozostawia w niej niezatarty ślad. Mówił o tym Benedykt XVI w wielkanocnym
orędziu przed udzieleniem błogosławieństwa miastu i światu. Wcześniej Papież przewodniczył
liturgii rezurekcyjnej na Placu św. Piotra, w której uczestniczyło ponad 100 tysięcy
wiernych, w tym wielu pielgrzymów z Polski.
Ojciec Święty podkreślił, że w
czasach nowych technologii przekazu wiara chrześcijańska nadal opiera się na orędziu
pierwszych świadków. Tych, którzy jako pierwsi zobaczyli odsunięty kamień, pusty grób
i rozmawiali z tajemniczymi posłańcami oznajmiającymi Zmartwychwstanie ukrzyżowanego
Jezusa.
„Jak promienie słoneczne wiosną sprawiają, że pojawiają się i otwierają
pączki na gałęziach drzew, tak promieniowanie Zmartwychwstania Chrystusa daje siłę
i znaczenie każdej ludzkiej nadziei, każdemu oczekiwaniu, pragnieniu, zamierzeniu.
Dlatego raduje się dziś cały kosmos, złączony z wiosną ludzkości, która staje się
wyrazicielem niemego hymnu chwały głoszonego przez stworzenie. Paschalne Alleluja,
które rozbrzmiewa w Kościele pielgrzymującym na tym świecie, wyraża milczący wybuch
radości wszechświata, a przede wszystkim gorące pragnienie każdej ludzkiej duszy,
szczerze otwartej na Boga i wdzięcznej za jego nieskończoną dobroć, piękno i prawdę”
– powiedział Papież.
Choć w niebie wszystko jest pokojem i radością, to jednak
na ziemi paschalne Alleluja kontrastuje z płaczem i krzykiem, które dochodzą z tak
wielu bolesnych sytuacji: nędzy, głodu, chorób, wojen, przemocy – zauważył Benedykt
XVI. – Jezus umarł także z powodu naszych grzechów popełnianych dzisiaj, i zmartwychwstał
także, by odkupić naszą współczesną historię. Papież zaapelował, by blask Chrystusa
Zmartwychwstałego dotarł do ludów Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej.
„W
Libii niech dyplomacja i dialog zastąpią walki zbrojne i niech będzie możliwe, w obecnej
sytuacji konfliktu, dotarcie pomocy humanitarnej do tych wszystkich, którzy cierpią
z powodu starć. W krajach Afryki północnej i Bliskiego Wschodu niech wszyscy obywatele,
a szczególnie młodzi, angażują się na rzecz dobra wspólnego, by budować społeczeństwo,
w którym bieda zostanie przezwyciężona, a każdy polityczny wybór będzie inspirowany
poszanowaniem osoby ludzkiej. Do tak licznych emigrantów i uchodźców, którzy pochodzą
z krajów afrykańskich i zostali zmuszeni do pozostawienia tego, co dla nich drogie
i bliskie, niech dotrze solidarność wszystkich” – zaapelował Ojciec Święty.
Benedykt
XVI wskazał również na konkretne sytuacje i miejsca na świecie, które w sposób szczególny
potrzebują dziś wyzwalającej mocy Zmartwychwstałego. „Oby mógł ułożyć się na nowo
obywatelski ład między ludami Wybrzeża Kości Słoniowej, gdzie pilnie potrzeba podjęcia
drogi pojednania i przebaczenia, aby uleczyć głębokie rany, spowodowane przez przemoc,
jaka ostatnio miała tam miejsce. Niech ziemia Japonii odnajdzie pocieszenie i nadzieję,
gdy tymczasem zmaga się z dramatycznymi konsekwencjami ostatniego trzęsienia ziemi.
Tak samo te kraje, które w minionych miesiącach zostały doświadczone klęskami żywiołowymi,
rodzącymi ból i udrękę” – mówił w orędziu wielkanocnym Papież.
Poniedziałek
Wielkanocny, podobnie jak i wtorek są w Watykanie dniami świątecznymi. Papież spędzi
je w letniej rezydencji w Castelgandolfo, gdzie jutro spotka się z wiernymi na południowej
modlitwie okresu wielkanocnego Regina coeli. Do Watykanu Benedykt XVI przyjedzie w
środę na audiencję ogólną a pod koniec tygodnia na beatyfikację Jana Pawła II.