Audiencja ogólna: papieska zachęta do czujności wobec zła i przyjmowania woli Bożej
Słuchaj papieskich pozdrowień po polsku:
„Pozdrawiam
obecnych tu Polaków. Liturgia Wielkiego Tygodnia wprowadza nas w tajemnice męki i
śmierci Bożego Syna, aby niedzielny poranek zabłysnął światłem Jego zmartwychwstania.
Życzę, aby przeżywanie tych tajemnic umacniało w nas wiarę, budziło nadzieję i rozpalało
miłość, abyśmy coraz pełniej uczestniczyli w rzeczywistości naszego odkupienia. Niech
Bóg wam błogosławi!”.
Paschalne tematy zdominowały dzisiejszą audiencję ogólną.
Benedykt XVI złożył pielgrzymom życzenia na Wielkanoc, natomiast w katechezie mówił
o sensie Chrystusowego przejścia przez śmierć ku zmartwychwstaniu, którego pamiątką
są liturgiczne obchody Triduum Sacrum.
Możemy podziwiać Sokratesa, lecz powinniśmy
naśladować Jezusa – mówił Papież, porównując postawę obu historycznych postaci wobec
śmierci. Agonia Zbawiciela w Getsemani i spokój filozofa przed wychyleniem kielicha
cykuty to całkowicie odmienne sceny. Jednak misją Jezusa nie było okazanie cierpliwości
wobec tego co nieuchronne, ale wzięcie na siebie całego bólu ludzkości i otwarcie
w ten sposób drzwi nieba.
Ojciec Święty mówił też o naszej postawie względem
walki ze złem, której bohaterem jest Chrystus. Symboliczna jest tu senność uczniów
w Ogrodzie Oliwnym. Jest to jakby nieczułość duszy na potęgę zła, pragnienie zapomnienia
i o nim, i o Bogu, co dotyczy nie tylko Piotra, Jakuba i Jana, ale i nas samych.
„Ta
nasza senność wobec obecności Boga czyni nas nieczułymi także na zło. Nie słyszymy
Boga, bo by nam przeszkadzał, i tak stajemy się obojętni na zło wybierając drogę wygody.
Nocne czuwanie Wielkiego Czwartku powinno być okazją do rozmyślania o senności uczniów,
obrońców Jezusa, apostołów, wreszcie nas samych, którzy nie chcemy widzieć całej mocy
zła i nie chcemy wejść w Jezusową mękę” – mówił Ojciec Święty.
Benedykt XVI
zachęcił wiernych, by przeżywali Triduum Paschalne w duchu otwierania się na wolę
Bożą.