Biskupi Północnej Afryki zaniepokojeni przyszłością relacji chrześcijańsko-muzułmańskich
Do wczorajszych słów Papieża nawiązuje również komunikat Regionalnej Konferencji Episkopatu
Afryki Północnej (CERNA). Obejmuje ona biskupów Maroka, Algierii, Tunezji i Libii.
Wszyscy oni, będąc w swych krajach świadkami historycznych wydarzeń, przyłączają się
do papieskiego apelu, wzywając do sprawiedliwego i godnego dla wszystkich rozwiązania
bolesnego konfliktu.
Wydarzenia wstrząsające obecnie krajami arabskimi, szczególnie
w regionie Maghrebu, biskupi uważają za słuszne domaganie się wolności i sprawiedliwości,
zwłaszcza przez młode pokolenia. Tamtejsi mieszkańcy chcą być uznani za odpowiedzialnych
obywateli, mieć godną pracę i odrzucić korupcję. „Wicher przemian przechodzi teraz
przez Libię – czytamy w komunikacie. – Wiemy, że wojna niczego nie rozwiąże, a kiedy
się zacznie, nie da się jej kontrolować, tak samo jak wybuchu reaktora nuklearnego.
Pierwszymi ofiarami są zawsze najubożsi. Poza tym, czy tego chcemy, czy nie, wojna
na Bliskim Wschodzie, a teraz w Maghrebie, zawsze będzie widziana jako «krucjata»,
z nieuniknionymi konsekwencjami dla relacji chrześcijańsko-muzułmańskich”. Biskupi
Afryki Północnej wzywają do dyplomatycznej pomocy Libijczykom w znalezieniu honorowego
rozwiązania na drodze negocjacji. Podkreślają też potrzebę pomocy humanitarnej i budowania
powszechnego braterstwa we wzajemnym poszanowaniu ludzi i narodów.