2011-03-18 17:59:41

Etiopia: zamieszki międzyreligijne w regionie Oronia


Około stu trzydziestu osób zostało aresztowanych w związku z zamieszkami, jakie wybuchły w ostatnich dniach w Asendabo w regionie Jimma, w znajdującej się w środkowo-zachodniej części Etiopii prowincji Oromia. Do konfliktu między wyznawcami islamu a chrześcijanami doszło w związku z oskarżeniem o profanację Koranu: podarte na strzępy karty świętej księgi islamu znaleziono w publicznej toalecie; jako winnych wskazano żyjących w okolicy protestantów. W odpowiedzi na bezmyślny akt religijnego fanatyzmu spalonych zostało 59 kościołów i około 30 domów. Podpalono także jeden z meczetów. W wyniku zamieszek jedna osoba poniosła śmierć, a około 4 tys. musiało czasowo opuścić swe gospodarstwa w obawie przed pogromem.

Według lokalnych władz w regionie Oromia obecnie panuje spokój. Sytuacja pozostaje jednak napięta, stąd dla przeciwdziałania nowej fali agresji wzmożony został dozór policyjny. Prowadzone jest także intensywne śledztwo w sprawie odpowiedzialności za ostatnie wydarzenia. Niedawne zamieszki potępiły zarówno władze centralne, jak i przedstawiciele wspólnot religijnych. Swój niepokój wyrazili premier Meles Zenawi oraz patriarcha Kościoła etiopskiego, abune Paulos. Etiopska Najwyższa Rada Islamska, Rada Kościołów Protestanckich w Etiopii oraz przedstawiciele parlamentu powołali wspólną komisję dla wyjaśnienia całej sprawy i ukarania zarówno winnych profanacji, jak i sprawców tragicznych wydarzeń po niej następujących. Wszystkich wiernych wzywa się do zachowania spokoju i nieulegania nawoływaniom ekstremistów.

Pod względem religijnym Etiopia na kontynencie afrykańskim jest krajem szczególnym. Inaczej niż w wielu częściach Afryki chrześcijaństwo przywędrowało tutaj już w połowie IV wieku, dając początek wielkiej cywilizacji. Dziś w Etiopii wyznawcy Chrystusa stanowią ponad połowę ludności. Z tego ogromna większość należy do tradycyjnego Kościoła etiopskiego, zwanego ortodoksyjnym. Tylko ok. 1 proc. stanowią katolicy. Natomiast ok. 10 proc. chrześcijan to protestanci różnych denominacji. W ostatnich latach, pod wpływem zagranicznych misjonarzy, szczególnie intensywnie rozwijają się wspólnoty adwentystów i zielonoświątkowców, którzy na skutek swej agresywnej ekspansji i często nieroztropnej postawy kaznodziejów prowokują konflikty tak z chrześcijańskimi ortodoksami, jak i z wyznawcami islamu. Muzułmanie w Etiopii stanowią około 40 proc. całej populacji, ale w niektórych regionach, jak na przykład Oromia i Afar, są oni w zdecydowanej większości. Także w tej wspólnocie religijnej odnotowuje się ostatnio wzrost radykalnych nastrojów. Pomimo to relacje pomiędzy wyznawcami różnych religii w Etiopii tradycyjnie określa się jako przyjazne i pokojowe, a do nielicznych incydentów dochodzi najczęściej pod wpływem czynników zewnętrznych, jak właśnie agresywna postawa protestanckich misjonarzy czy też nawoływania bliskowschodnich imamów, głoszących fundamentalizm, całkiem obcy naturze rdzennych etiopskich wyznawców islamu.

R. Zarzeczny SJ, Addis Abeba







All the contents on this site are copyrighted ©.