Benedykt XVI w 150-lecie zjednoczenia Włoch: Zdrowa świeckość państwa nie wyklucza
współpracy z Kościołem
Benedykt XVI, uczestniczący w watykańskich rekolekcjach wielkopostnych, włączył się
jednak, jako prymas Włoch i biskup ich stolicy, w obchody przypadającego jutro 150-lecia
zjednoczenia tego kraju w jeden organizm państwowy. Uczynił to w formie listu do włoskiego
prezydenta. 17 marca 1861 r. zostało proklamowane w Turynie królestwo Włoch, a tytuł
jego władcy przybrał dotychczasowy król Sardynii Wiktor Emanuel. 16 marca, w przeddzień
150. rocznicy tego wydarzenia, papieskie przesłanie do Giorgio Napolitano przekazał
na Kwirynale kardynał sekretarz stanu Tarcisio Bertone. Ojciec Święty przypomina,
że zjednoczenie Włoch w drugiej połowie XIX wieku było naturalnym wynikiem rozpoczętego
już w średniowieczu formowania się włoskiej tożsamości narodowej. W jej tworzenie
chrześcijaństwo wniosło zasadniczy wkład przez działalność Kościoła z jego instytucjami
edukacji i pomocy społecznej. Wpłynęło ono silnie na tę tożsamość również przez bogate
formy działalności artystycznej i doświadczenie licznych świętych.
Ten wkład
Kościoła i wierzących w nowszych czasach nie ustał – zauważa Benedykt XVI. Chociaż
XIX-wieczny ruch zjednoczeniowy Risorgimento uważa się za przeciwny Kościołowi
i katolicyzmowi, a nieraz wprost religii, nie można przemilczać wkładu katolików w
tworzenie się zjednoczonego państwa. Np. myśl filozoficzna bł. Antonio Rosminiego,
beatyfikowanego przed trzema laty, wywarła też wpływ na aktualnie obowiązującą konstytucję
z 1947 r., w którą katolicy wnieśli zasadniczy wkład. „Kwestia rzymska” była konfliktem
państwa z Kościołem, jednak mimo niego trwała głęboka przyjaźń między społecznością
świecką a wspólnotą kościelną, rozwijającą rozległą działalność wychowawczą i społeczną.
W liście do włoskiego prezydenta Papież zwraca uwagę na znaczenie, jakie dla definitywnego
rozwiązania problemów miały traktaty laterańskie zawarte za Piusa XI w 1929 r. i rewizja
konkordatu za Jana Pawła II w 1984 r. Podkreśla, że wzajemne relacje Kościoła i państwa
we Włoszech charakteryzuje obecnie „zdrowa świeckość”. Kierują się one dwiema zasadami:
odrębnego zakresu działania i równocześnie współpracy.