DR Konga: Kościół za kontrolą wydatków publicznych
Biskupi Demokratycznej Republiki Konga postulują utworzenie krajowego komitetu kontroli
wydatków publicznych. Propozycja ta padła podczas spotkania episkopatu z premierem
Adolphem Muzito. Biskupi pogratulowali rządowi sukcesu, jakim było przystąpienie Konga
do Programu Redukcji Zobowiązań Najbiedniejszych i Najbardziej Zadłużonych Państw
Świata (HIPC). Ta inicjatywa Banku Światowego oraz Międzynarodowego Funduszu Walutowego
obejmuje 40 krajów. Warunkiem otrzymania pomocy jest spełnienie szeregu wymogów z
zakresu zarządzania i wydajności.
Zdaniem episkopatu spełnienie przez Demokratyczną
Republikę Konga warunków programu HIPC powinno być uzupełnione przez stały mechanizm
monitorowania wydatków państwa. Kościołowi zależy zwłaszcza na przejrzystości finansów
w sektorach edukacji i zdrowia. Dlatego też biskupi wyrazili gotowość uczestnictwa
w postulowanym procesie oceny projektów w tych dziedzinach dla zapobieżenia ewentualnemu
popadnięciu kraju w kolejną pętlę zadłużeniową.
Episkopat zaproponował też
rządowi rewizję kontraktów wydobywczych przyznanych do tej pory inwestorom zagranicznym.
Zdaniem biskupów dotychczasowa polityka w tym zakresie nie gwarantowała mieszkańcom
Konga sprawiedliwych zysków z eksploatacji zasobów naturalnych. Był to skutek plagi
korupcji, jaka nęka ten afrykański kraj. Kongijscy biskupi przypominają, że Kościół
jest głównym partnerem państwa w takich dziedzinach, jak opieka społeczna, edukacja
czy ochrona zdrowia. Stąd postulat ułatwień administracyjnych i fiskalnych w rozwoju
systemu edukacyjnego oraz większych nakładów na tę dziedzinę.
W osobnym oświadczeniu
biskupi skrytykowali zmiany w konstytucji redukujące wybory prezydenckie do jednej
tury głosowania. Zmodyfikowany zapis pojawił się w ustawie zasadniczej na początku
roku, który w Demokratycznej Republice Konga jest rokiem wyborczym. Zdaniem episkopatu
taki manewr może doprowadzić do „ustanowienia nowej dyktatury”.