2011-02-22 16:35:07

Papież w orędziu na Wielki Post: Chrzest włącza radykalnie w miłość Chrystusa


Chrzest stanowi temat tegorocznego papieskiego orędzia na Wielki Post, zaprezentowanego dziś w Watykanie. Benedykt XVI wskazuje na znaczenie tego sakramentu dla naszego życia. „Chrzest nie jest rytem z przeszłości – pisze Papież. - Jest spotkaniem z Chrystusem, które kształtuje całe istnienie ochrzczonego. Daje mu życie Boże i wzywa go do szczerego nawrócenia, sprawionego i podtrzymanego przez Łaskę, które prowadzi go do osiągnięcia dojrzałej postawy Chrystusa”.

Ojciec Święty zwraca uwagę na szczególny związek łączący „chrzest z Wielkim Postem jako czasem dobrym do przeżycia zbawiającej Łaski”. Podkreśla, że „nasze zanurzenie w śmierci i zmartwychwstaniu Chrystusa przez sakrament chrztu każdego dnia nas pobudza, by uwolnić nasze serca od ciężaru rzeczy materialnych, od egoistycznego przywiązania do «ziemi», które nas zubaża i które przeszkadza nam być dyspozycyjnymi i otwartymi na Boga i na bliźniego. W Chrystusie Bóg objawił się jako Miłość (por. 1 J 4,7-10). Krzyż Chrystusa, «słowo Krzyża» objawia zbawczą moc Boga (por. 1 Kor 1,18), która się daje, aby wywyższyć człowieka i przynieść mu zbawienie: miłość w jej najbardziej radykalnej formie (por. enc. Deus caritas est, 12). Poprzez tradycyjne praktyki postu, jałmużny i modlitwy, wyrazy zaangażowania w nawrócenie, Wielki Post uczy żyć w świecie coraz bardziej radykalną miłością Chrystusa” – przypomina Benedykt XVI.

Wielkopostne orędzie zaprezentował pochodzący z Gwinei kard. Robert Sarah, który od października ub. r. kieruje Papieską Rada „Cor Unum”. Przypomniał on, że głównym celem tej dykasterii jest szerzenie katechezy miłosierdzia oraz inicjatyw charytatywnych Ojca Świętego. Afrykański purpurat nawiązał do swoich pierwszych podróży, jakie odbył pełniąc tę funkcję. W listopadzie uczestniczył w rekolekcjach dla kierujących katolicką pracą charytatywną w Europie, które odbyły się w Częstochowie. W styczniu, w pierwszą rocznicę tragicznego trzęsienia ziemi, odwiedził Haiti, a przed tygodniem był w Afryce.

„W Haiti, Sahelu, Ameryce Łacińskiej i na Karaibach, tak jak w każdym innym miejscu świata, gdzie trzeba konkretnego wsparcia, Kościół katolicki zawsze był w pierwszej linii pomocy zagrożonym – stwierdził kard. Sarah. – Ileż razy w przypadku katastrof słyszeliśmy apele Ojca Świętego o pomoc materialną ze strony wspólnoty kościelnej i międzynarodowej, bez różnic co do religii, rasy czy przekonań politycznych! Tylko dla Haiti Papież ofiarował ponad 2 mln dol. Można by to wprawdzie uznać za «kroplę w morzu» w porównaniu z ogromnymi potrzebami związanymi z niezbędną dla tego zniszczonego kraju odbudową. Jednak jakżeż ważne jest dla naszych cierpiących sióstr i braci wiedzieć, że papież jest blisko nich! I nie można zapominać naprawdę znaczącej odpowiedzi na potrzeby ubogich, dawanej od wieków przez katolickie organizacje charytatywne, wspólnoty zakonne, ruchy i niezliczone osoby indywidualne. W środowisku medialnym, które lubi mówić tylko o błędach popełnionych przez członków Kościoła, konieczne jest informować o konkretnym miłosierdziu Kościoła katolickiego”.

Jak co roku przy prezentacji papieskiego orędzia wielkopostnego przedstawiono jedno z katolickich dzieł charytatywnych, tym razem hiszpańską organizację Manos Unidas – „Połączone Ręce”. Jak poinformowała jej przewodnicząca, Myriam García Abrisqueta, powstała ona po apelu o walkę z głodem na świecie, skierowanym pół wieku temu przez Światowy Związek Katolickich Organizacji Kobiecych. W odpowiedzi kobiety z hiszpańskiej Akcji Katolickiej powołały do życia Kampanię Walki z Głodem, z której wyrosła obecna organizacja Manos Unidas. Działają dziś w niej tysiące kobiet i mężczyzn, zawsze w jedności z Kościołem, w którym ona powstała i do którego przynależy.

„Z biegiem czasu umacnialiśmy duchowość głęboko kościelną, gdyż pragniemy służyć Kościołowi – powiedziała Myriam García Abrisqueta. – Chcemy nieść światu prawdę Chrystusa i Ewangelii poprzez misję, jaką Kościół w Hiszpanii nam powierzył: sprzyjać pełnemu, autentycznemu rozwojowi ludów na drodze rozwoju, w łączności z tymi, którzy w ten czy inny sposób uczestniczą w naszej pracy, apostolstwie i służbie. W ten sposób ta hiszpańska organizacja kościelna mogła przyjść z pomocą ludziom z ponad 60 krajów poprzez ok. 25 tys. projektów rozwojowych. Chciałabym podkreślić, że tym, co umożliwia nam realizację tak licznych projektów w tylu krajach, we współpracy z misjonarzami, lokalnymi Caritas, zakonami, organizacjami pozarządowymi, jest życie chrztem we wspólnotach chrześcijańskich. Nasza praca opiera się głównie na bezinteresownym wkładzie tysięcy wolontariuszy w delegacjach diecezjalnych oraz na niewielkich składkach wiernych w parafiach i szkołach całej Hiszpanii, na niezliczonych małych gestach ludzi, którzy jak ewangeliczna wdowa dając to niewiele, co mają, dają wszystko”.

ak/ rv








All the contents on this site are copyrighted ©.