Sekretarz Papieża o propozycji specjalnego statusu prawnego Rzymu ze względu na jego
rolę religijną
Rzymowi ze względu na jego międzynarodowe znaczenie jako centrum katolicyzmu można
by przyznać we włoskim prawie specjalny status. Ma to podstawy w obowiązującym konkordacie
– zwrócił uwagę sekretarz osobisty Benedykta XVI, przyjmując doktorat honoris causa
Uniwersytetu dla Obcokrajowców w Perugii. Przed 20 laty ks. Georg Gänswein na tej
uczelni prowadzącej kursy języka włoskiego pogłębiał jego znajomość. Już wkrótce potem
miało mu to się przydać do pracy w rzymskich kongregacjach, najpierw ds. Kultu Bożego,
a następnie Nauki Wiary. Otrzymując dziś doktorat z dziedziny systemów komunikowania
w relacjach międzynarodowych, papieski sekretarz wygłosił wykład doktorski o stosunkach
między państwem a Kościołem we Włoszech w świetle konkordatu z 1929 r. i rewidującego
go porozumienia z 1984 r.
Ks. Gänswein przypomniał, że konkordat w obecnym
brzmieniu mówi o uznaniu przez Włochy szczególnego znaczenia, jakie Rzym ma dla katolicyzmu,
będąc siedzibą Papieża. To stwierdzenie jest wprawdzie ogólne, ale będąc zamieszczone
w akcie o wartości i mocy prawnej, jakim jest konkordat, winno mieć skutki ustawowe.
Może uprawniać ustawodawcę i administrację publiczną do interwencji celem zapewnienia
miastu lepszego spełniania jego funkcji związanych z tym, że jest siedzibą Papieża
i centrum katolicyzmu. Chodzi o normy i zarządzenia dotyczące urbanistyki, transportu,
relacji międzynarodowych, przyjmowania pielgrzymów, pomocy socjalnej i służby zdrowia
dla emigrantów, turystyki religijnej, konserwacji i waloryzacji dóbr kościelnej kultury.
Jako przykłady wskazujące na taką potrzebę papieski sekretarz przytoczył ogromny napływ
ludzi na Wielki Jubileusz Roku 2000 i na pogrzeb Jana Pawła II. Specjalny status zapewniony
Rzymowi pozwoliłby mu lepiej spełniać rolę jednocześnie stolicy państwa włoskiego,
miasta międzynarodowego i centrum katolicyzmu – powiedział ks. Gänswein w Perugii.