W moskiewskiej katedrze Niepokalanego Poczęcia wspólnota katolicka pożegnała dotychczasowego
nuncjusza apostolskiego abp. Antonio Menniniego. Pełnił on swoją misję dyplomatyczną
od 2002 r. Decyzją Benedykta XVI obejmie on teraz placówkę dyplomatyczną w Londynie.
Msza,
której przewodniczył abp Mennini, zgromadziła około tysiąca wiernych. Nuncjuszowi
asystowali wszyscy biskupi katoliccy Rosji z miejscowym ordynariuszem, a zarazem przewodniczącym
Konferencji Episkopatu, abp. Paolo Pezzim. Abp Pezzi wygłosił homilię, w której znalazły
się słowa wdzięczności dla odchodzącego nuncjusza za jego posługę na ziemi rosyjskiej
i słowa, że „nie pozostaniemy oddaleni od siebie, ponieważ jesteśmy w tym samym Kościele”.
Pod
koniec liturgii głos zabrał abp Antonio Mennini. Przypomniał swoje pierwsze lata w
Moskwie. Podkreślił konieczność posiadania ducha ekumenizmu, którego tak wiele miał
Jan Paweł II i ma obecny Papież. Wskazał też na trudne doświadczenia prześladowań
katolików i prawosławnych w czasach totalitaryzmu, przypomniał o zmianach, jakie zaszły
po pierestrojce. Mówił również o konieczności wspólnego świadectwa chrześcijan wobec
zsekularyzowanego świata. Zapewnił katolików, że jeśli w ich życiu będą obecne znaki
miłości i jedności, o których mówił Chrystus, ich życie wyda owoce.