Od 18 stycznia, trwa Tydzień Modlitw o Jedność Chrześcijan. Jest on okazją do wspólnej
modlitwy wierzących w Chrystusa, choć należących do różnych, chrześcijańskich wspólnot
wyznaniowych. W Polsce, tradycyjnie już, w przygotowywaniu i obchodach uczestniczy
Polska Rada Ekumeniczna i Kościół rzymskokatolicki.
Tygodnie Modlitw o Jedność
Chrześcijan, przygotowywane przez Światowa Radę Kościołów i Papieską Radę ds. Popierania
Jedności Chrześcijan, odbywają się od 1968 r. Każdego roku materiały związane z tzw.
Tygodniem Ekumenicznym przygotowywane są przez chrześcijan z innego regionu świata.
Tym razem zadanie to powierzono wierzącym w Jerozolimie, zaś na hasło Tygodnia wybrano
słowa z Dziejów Apostolskich „Trwali oni w nauce Apostołów i we wspólnocie, w łamaniu
chleba i w modlitwach”.
Zdaniem bp. Tadeusza Pikusa, przewodniczącego Rady
ds. ekumenizmu Konferencji Episkopatu Polski, wybranie właśnie tych słów ukazuje punkt,
do którego powinniśmy zmierzać. „Żeby nas łączyła i wiara, i sakramenty, i wspólnota,
czyli przyjaźń międzyludzka, ale też żeby przede wszystkim nas łączył Bóg, bo tak
naprawdę, jeśli chodzi o jedność, o którą prosił Jezus Chrystus, to nie żebyście byli
jedno między sobą, tylko żebyście byli jedno w nas, w Bogu być jedno” – stwierdził
bp Pikus.
Bp Paweł Anweiler z Kościoła ewangelicko-augsburskiego, przewodniczący
Śląskiego Oddziału Polskiej Rady Ekumenicznej, zaznaczył, że „hasło tegorocznego Ekumenicznego
Tygodnia Powszechnej Modlitwy o Jedność Chrześcijan jest nie tylko opisem sytuacji
pierwszych chrześcijan, lecz także wezwaniem dla współczesnych, by trwać we wspólnocie”.
„To stwierdzenie staje się wezwaniem do tego, abyśmy też próbowali, czy chcieli, usiłowali,
(jakkolwiek próbowalibyśmy to powiedzieć), byśmy poszli w tym kierunku, żeby być w
nauce Apostołów, trwać we wspólnocie. Bardzo ważne jest to wezwanie, gdy chodzi o
«łamanie chleba i w modlitwy». To, co jest stwierdzeniem, staje się wezwaniem dla
nas i to jest bardzo ważny akcent tegorocznego Tygodnia Modlitw” – podkreślił bp Anweiler.
W
Polsce, w przygotowywaniu i obchodach Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan, uczestniczy
Polska Rada Ekumeniczna i Kościół rzymskokatolicki. W skład Rady wchodzą: Polski Autokefaliczny
Kościół Prawosławny, Kościół Ewangelicko-Augsburski, Kościół Ewangelicko-Reformowany,
Kościół Ewangelicko-Metodystyczny, Kościół Polskokatolicki, Kościół Starokatolicki
Mariawitów i Kościół Chrześcijan Baptystów.
Ks. Ireneusz Lukas z Kościoła ewangelicko-augsburskiego,
dyrektor Polskiej Rady Ekumenicznej, podkreślił, że jego zdaniem Tydzień Ekumeniczny
powinien być kulminacją „ekumenicznej codzienności”. „Spotykamy się często z pewną
krytyką, że właściwie bardzo dużo mówi się o Tygodniu Modlitw o Jedność Chrześcijan,
ale czy to wystarcza? Moja odpowiedź na takie wątpliwości brzmi właśnie tak, że to
jest, z jednej strony, podsumowanie normalnej, codziennej ekumenicznej pracy, a z
drugiej strony pewien mocny impuls do tego, żeby właśnie to, co świętujemy podczas
tych nabożeństw, co przeżywamy tak intensywnie, realizować potem na co dzień, żeby
ta ekumenia rzeczywiście była odczuwalna i widoczna w codziennym życiu, każdego dnia,
przez cały rok” – powiedział ks. Lukas.
Podczas nabożeństw ekumenicznych hierarchowie
lokalnych Kościołów głoszą kazania w świątyniach innych Kościołów. „W wielu miastach,
i to jest naprawdę ciekawe, bo to się rozwija, w Lublinie, we Wrocławiu, także w Warszawie,
Tygodniowi Modlitw towarzyszą różne imprezy. To są wydarzenia w filharmonii, w teatrach,
to są wydarzenia na ulicy, spotkania wokół Biblii. I takich wydarzeń mamy coraz więcej”
– powiedział dyrektor Polskiej Rady Ekumenicznej.
Jedno z nabożeństw ekumenicznych
odbyło się już w poniedziałek w katedrze św. Michała Archanioła i św. Floriana na
warszawskiej Pradze. Homilię wygłosił tam ks. Piotr Gaś, proboszcz ewangelicko-augsburskiej
parafii św. Trójcy w Warszawie. Jak stwierdził „mimo tak wielu różnic, Tym, który
nas łączy, jest Jeden Jedyny Bóg”. „I nawet jeśli jeszcze nie możemy zawsze trwać
w łamaniu chleba, wspólnie, razem, nad czym ubolewamy, co nas dręczy, boli, to jednak
możemy trwać w modlitwie, a wsłuchując się w tradycję Apostołów, którzy sięgają z
kolei do tradycji Starego Testamentu, możemy odkrywać, że wszyscy zdążamy do jednego
Boga Abrahama, Izaaka, Jakuba, Boga-Chrystusa” – mówił ks. Gaś.
W modlitwie
uczestniczył także abp Sawa, prawosławny metropolita warszawski i całej Polski oraz
zwierzchnik Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego. Jak podkreślił, celem
ekumenicznych dążeń jest spotkanie się przy wspólnym eucharystycznym stole. „Wszyscy
dążymy ku takiemu dniu, byśmy razem przystąpili do Kielicha Pańskiego. To jest cel
zjednoczenia i całego naszego ekumenicznego działania. Nie środek, a cel i o to należy
ciągle modlić się” – powiedział abp Sawa.
W Poznaniu, podobnie jak w latach
poprzednich, wszystkie nabożeństwa zostały przygotowane wspólnie przez Kościoły zrzeszone
w Poznańskiej Grupie Ekumenicznej. Jak powiedział ks. Jan Ostryk z Kościoła Ewangelicko-Metodystycznego,
„chcemy, aby to było nabożeństwo wszystkich, a nie liturgia jednego Kościoła, do której
inni muszą się dopasować”. „To jest umowna nazwa «tydzień modlitwy», bo w zasadzie
nic nas nie ogranicza, abyśmy modlili się, nie tylko między 18 a 25 stycznia, kiedy
formalnie ten tydzień ma miejsce, ale abyśmy się o jedność modlili zawsze i wszędzie
tam, gdzie ktoś chce nas zaprosić na taką modlitwę, gdzie ktoś chce razem z nami,
nawet jeśli nieco inaczej myśli, modlić się” – stwierdził ks. Ostryk.
W archidiecezji
poznańskiej wydarzenia związane z Tygodniem Ekumenicznym zostały rozciągnięte w czasie.
Pierwsze nabożeństwo odbyło się już 3 stycznia, a ostatnie zaplanowano na 13 lutego.
Tego dnia odbędą się nieszpory prawosławne ku czci patronów Europy świętych Cyryla
i Metodego.
W archidiecezji szczecińsko-kamieńskiej Tydzień Modlitw o Jedność
Chrześcijan zakończy się w bazylice archikatedralnej we wtorek, 25 stycznia. Uroczystym
nieszporom ku czci św. Pawła Apostoła będzie przewodniczył abp Andrzej Dzięga, metropolita
szczecińsko-kamieński, który z radością wypowiada się o różnych dziełach ekumenicznych
w Szczecinie. „Szczecin ma naprawdę w swojej duchowości wpisaną tę tradycję jedności
różnych wyznań i różnych obrządków. Ja się tylko mogę cieszyć z tych różnych inicjatyw,
ponieważ wszystko, co służy formacji chrześcijańskiej, co służy głoszeniu Słowa Bożego,
to służy także dobru człowieka. Cieszę się, że to w Szczecinie jest. Niech się rozwija
i niech owoce będą dobre i niech będą mnogie” – uważa abp Dzięga.
Jednym z
wyzwań w działalności ekumenicznej w Polsce jest brak dokumentu nt. małżeństw mieszanych.
Jak przyznaje ks. Ireneusz Lukas, dyrektor Polskiej Rady Ekumenicznej, prace nad nim
trwają już ponad 30 lat. „W ostatnim czasie bardzo przyspieszyły, nabrały intensywności
i jest wielkim moim marzeniem, życzeniem i żywą nadzieją, że uda się podpisać instrukcję
dotyczącą małżeństw mieszanych wyznaniowo” – powiedział ks. Lukas.
Polscy chrześcijanie
zostali poproszeni o przygotowanie materiałów na obchody Tygodnia Modlitw o Jedność
Chrześcijan w 2012 r. Wiadomo już, że ich hasłem będą słowa: „Wszyscy będziemy przemienieni
przez zwycięstwo naszego Pana Jezusa Chrystusa”. W materiałach skoncentrowanych na
motywach „przemiany” i „zwycięstwa” znajdą się nawiązania do polskiej historii.