Mianem „historycznej” określiła agencja Asianews wizytę wicepremiera Turcji
Bülenta Arınça u prawosławnego patriarchy Konstantynopola Bartłomieja I. Doszło do
niej 6 stycznia po tradycyjnej ceremonii poświęcenia wód Morza Marmara. Arınç jest
w gabinecie Recepa Tayyipa Erdoğana ministrem stanu odpowiedzialnym m.in. za kwestie
mniejszości.
Spotkanie tureckiego wicepremiera z Bartłomiejem I wpisało się
w politykę odprężenia, jaką zaczął stosować turecki rząd wobec Cerkwi. Rozmowy dotyczyły
m.in. kwestii edukacji oraz kościelnej własności w świetle nowego ustawodawstwa o
fundacjach wyznaniowych. Po spotkaniu minister Arınç mówił o tym wydarzeniu jako „początku
nowej ery”, podkreślając, że jego rząd „uważa za swój obowiązek zaspokoić potrzeby
obywateli, których obecność na tych ziemiach ma charakter wielowiekowy”. Odnosząc
się do zwrotu Kościołowi niektórych nieruchomości przejętych przez państwo, turecki
polityk zaznaczył, że nie jest to dar, lecz wymóg sprawiedliwości potwierdzony zresztą
wyrokami sądowymi.
Z kolei Bartłomiej I nazwał uchwalenie ustawy o fundacjach
„demokratycznym otwarciem i krokiem naprzód, który przybliża Turcję do Europy”, nawet
jeśli Kościół prawosławny nie jest do końca zadowolony z nowego prawa. Stwierdził
przy tym, że w rozpoczętym roku spodziewa się ponownego otwarcia szkoły teologicznej
w Chalki, zamkniętej 40 lat temu przez tureckie władze.