Patriarcha Konstantynopola za dialogiem mimo krytyk
Patriarcha Bartłomiej I raz jeszcze opowiedział się za dialogiem ekumenicznym i międzyreligijnym.
Stwierdził, że czyni to mimo krytyk również ze strony własnych współwyznawców. Uważa
on, że ze swoistym fundamentalizmem religijnym można spotkać się wszędzie, tak wśród
prawosławnych czy katolików, jak też wśród wyznawców innych religii: islamu i judaizmu.
Jego zdaniem fundamentaliści sądzą, że tylko oni mają prawo istnieć na świecie. Wykluczają
zatem wszelki dialog.
Przemawiając w Stambule do swych współwyznawców, honorowy
zwierzchnik światowego prawosławia potwierdził wolę kontynuowania dialogu ekumenicznego
z katolikami, a także z muzułmanami i z żydami. Podkreślił, że idzie drogą wytyczoną
przez poprzedników na patriarszej stolicy. Zwrócił uwagę, że już 90 lat temu, w 1920
r., synod Patriarchatu Ekumenicznego skierował list do katolików i protestantów, proponując
utworzenie wspólnoty Kościołów na wzór powstałej wówczas Ligi Narodów. Dokument ten
Światowa Rada Kościołów uważa dziś za magna carta współczesnego ruchu ekumenicznego.
Bartłomiej przypomniał ponadto, że greckoprawosławny patriarchat Konstantynopola już
od ćwierć wieku prowadzi dialog z wyznawcami islamu i judaizmu. W odróżnieniu od ekumenizmu
dialog międzyreligijny nie dotyczy kwestii czysto teologicznych, o których rozmawiać
z wyznawcami innych religii nie jest łatwo, ale spraw społecznych, na które wrażliwi
są wszyscy ludzie.
Patriarcha Ekumeniczny nawiązał też do tak drogiej mu sprawy
ochrony środowiska. Przypomniał, że patriarchat zajmuje się w szczególny sposób ekologią
począwszy od 1989 r. „Przyrodę stworzył Bóg i należy ona nie tylko do nas, którzy
żyjemy obecnie, ale do wszystkich dalszych pokoleń” – stwierdził Bartłomiej I.