Caritas Internationalis: Nie zapominajmy o najmłodszych ofiarach AIDS!
Los afrykańskich dzieci zarażonych wirusem HIV to dzisiaj najtragiczniejszy aspekt
epidemii Aids – uważa przewodniczący Caritas Internationalis kard. Oscar Rodríguez
Maradiaga. Terapie dla nosicieli wirusa wciąż są opracowywane przede wszystkim z myślą
o dorosłych. Terapie dla dzieci są natomiast o wiele bardziej kosztowne i trudniej
dostępne. Jak podaje purpurat, 90 proc. zakażonych dzieci żyje w Afryce. Jedynie 26
proc. z nich otrzymuje właściwe leki. Pozostałe są skazane na śmierć. Połowa z nich
nie dożyje drugiego roku życia.
W ubiegłym roku Caritas Internationalis zainicjowała
wielką kampanię na rzecz dziecięcych ofiar AIDS. W jej ramach podjęto negocjacje z
wielkimi firmami farmaceutycznymi oraz z przedstawicielami rządów, domagając się,
aby dzieci były traktowane na równi z dorosłymi ofiarami tej plagi. Caritas zabiega
nie tylko o tańsze leki, ale również o łatwiej dostępne testy. 90 proc. chorych dzieci
zaraziło się od matki, która nie zrobiła testu na HIV i w związku z tym w czasie porodu
nie podjęto niezbędnych środków zapobiegających zakażeniu – podkreśla kard. Rodríguez
Maradiaga.
Kościół jest dziś głównym specjalistą od opieki nad chorymi na
AIDS na Czarnym Lądzie. Większość zakażonych korzysta z pomocy ośrodków katolickich.
W niektórych regionach, zwłaszcza tych oddalonych od wielkich aglomeracji, jedynie
Kościół troszczy się o ofiary epidemii. Należą do nich nie tylko chorzy, ale również
ich rodziny, a przede wszystkim osierocone dzieci. Przykładem może być tu działalność
s. Beatrice Chipeta, tegorocznej laureatki Nagrody Opus, przyznawanej przez katolicki
Fordham University w Nowym Jorku prowadzony przez jezuitów. Ta afrykańska zakonnica,
zwana niekiedy Matką Teresą z Malawi, założyła w swej ojczyźnie sieć sierocińców.
Z jej pomocy korzysta dziś w Afryce ponad 4 tys. dzieci dziennie.