2010-11-27 18:49:23

Benedykt XVI na wigilii w intencji życia nienarodzonych: Bóg zapragnął dzielić kondycję ludzką od samego początku życia człowieka


Po raz pierwszy w historii cały Kościół jednocześnie modli się za życie nienarodzonych. Czuwania w tej intencji zostały zorganizowane na prośbę Benedykta XVI. Rozpoczynają się pierwszymi adwentowymi nieszporami, które są połączone ze specjalnym nabożeństwem w intencji poczętego życia. Uwzględniając strefy czasowe modlitwa, która zaczęła się w Nowej Zelandii, będzie trwała przez całą dobę. Takiej też modlitwie w bazylice watykańskiej przewodniczył Benedykt XVI podczas nieszporów I Niedzieli Adwentu.

„Inicjatywa ta została podjęta na wyraźne życzenie Ojca Świętego – powiedział Radiu Watykańskiemu przewodniczący Papieskiej Rady ds. Rodziny. Chodzi o to, by w perspektywie narodzin Chrystusa uwypuklić potrzebę bezwarunkowego poszanowania dla życia w łonie matki. Inicjatywa ta ma postać modlitwy, ponieważ bez Bożej łaski trudno się przebić z takim przesłaniem we współczesnym świecie. Ta modlitwa w jedności z Ojcem Świętym ma również miejsce w wielu diecezjach na całym świecie. Otrzymaliśmy wiele pozytywnych sygnałów. Więcej niż się spodziewaliśmy. I jest to bardzo ważne, bo dzisiaj wszyscy roszczą sobie jakieś prawa. Najczęściej chodzi jednak o to, że to dorośli domagają się, aby ich żądze i pragnienia uznano za prawo. Zapomina się tymczasem, że również dzieci, także nienarodzone, mają swoje prawa. Potrzeba zatem, aby prawo dziecka wzięło górę nad różnymi żądzami dorosłych” – powiedział kard. Ennio Antonelli.

Czuwanie rozpoczęło się od odczytania pięciu fragmentów encykliki Jana Pawła II Evangelium vitæ.

Przed wystawionym Najświętszym Sakramentem Benedykt XVI odmówił też specjalnie na tę okazję przygotowaną Modlitwę w intencji życia.

„Panie Jezu,

który wiernie nawiedzasz i wypełniasz Twoją obecnością Kościół i historię ludzi,

który w godnym podziwu Sakramencie Twojego Ciała i Twojej Krwi

czynisz nas uczestnikami życia Bożego

i dajesz nam przedsmak radości życia wiecznego,

uwielbiamy Cię i błogosławimy.

W pokornym uniżeniu przed Tobą,

Źródło i Miłośniku życia,

prawdziwie obecny i żywy pośród nas,

błagamy Cię:

Ożyw w nas szacunek dla każdego rodzącego się ludzkiego życia,

uzdolnij nas do dostrzegania wspaniałego dzieła Stwórcy w owocu matczynego łona,

przygotuj nasze serca do hojnego przyjęcia każdego dziecka, które sposobi się do życia.

Błogosław rodziny,

uświęcaj małżeństwa,

uczyń płodną ich miłość.

Oświecaj światłem Twojego Ducha decyzje parlamentów,

aby ludy i narody uznawały i szanowały świętość życia,

każdego ludzkiego życia.

Kieruj pracą naukowców i lekarzy,

aby postęp przyczyniał się do pełnego dobra osoby ludzkiej

i aby nikogo nie zabijano i nikt nie doświadczał niesprawiedliwości.

Obdarz twórczą miłością rządzących i ekonomistów,

aby umieli przewidywać i zapewniać odpowiednie warunki,

tak aby młode rodziny mogły ze spokojem otworzyć się na przyjęcie kolejnych dzieci.

Pocieszaj pary małżeńskie, które cierpią

z powodu niemożności posiadania dzieci

i w Twojej dobroci zapewnij im to, czego pragną.

Ucz wszystkich opieki nad sierotami i dziećmi opuszczonymi,

aby mogły doświadczyć ciepła Twojej miłości,

pocieszenia Twojego Boskiego Serca.

Wraz z Maryją, Twoją Matką, kobietą wielkiej wiary,

w której łonie przybrałeś naszą ludzką naturę,

od Ciebie, który jesteś naszym jedynym i prawdziwym Dobrem i Zbawicielem,

oczekujemy siły, aby kochać życie i służyć mu,

w nadziei na życie wieczne w Tobie,

w jedności z Błogosławioną Trójcą.

Amen.”

„Szanuj, broń, miłuj życie i służ życiu — każdemu życiu ludzkiemu! Tylko na tej drodze znajdziesz sprawiedliwość, rozwój, prawdziwą wolność, pokój i szczęście!” – ten apel Jana Pawła II z encykliki Evangelium Vitae Benedykt XVI powtórzył z mocą podczas nieszporów w bazylice watykańskiej. Zaapelował do ludzi polityki, biznesu i mediów, by uczynili wszystko, co w ich mocy dla promocji kultury szanującej każde ludzkie życie. Wezwał też do tworzenia w społeczeństwie warunków sprzyjających przyjmowaniu i wzrostowi życia.

Na początku homilii Papież jakby wytłumaczył, dlaczego właśnie nieszpory rozpoczynające Adwent wybrał na czas szczególnej modlitwy w intencji nienarodzonego życia. „Właśnie początek roku liturgicznego pozwala nam na nowo przeżywać oczekiwanie na Boga, który stał się ciałem w łonie Matki Bożej, na Boga, który staje się małym dzieckiem” – mówił Papież podkreślając, że po to, by nas zbawić Bóg zapragnął dzielić kondycję ludzką od samego początku życia człowieka. Człowieka, który – podkreślił Benedykt XVI – jest jedyny i niepowtarzalny, i na którego nie można patrzeć tylko z punktu widzenia rzeczywistości cielesnej czy materialnej, ale na którego trzeba spojrzeć przez pryzmat ducha.

„Ma on prawo nie być traktowanym jako obiekt posiadania czy rzecz, którą można manipulować zgodnie z własnymi zachciankami; nie można go sprowadzać wyłącznie do bycia narzędziem czyichś przyjemności czy interesów – mówił Benedykt XVI. – Osoba ludzka jest dobrem sama w sobie i zawsze należy dążyć do jej integralnego rozwoju. Ponadto miłość, jeśli jest prawdziwa, spontanicznie prowadzi do szczególnej troski o najsłabszych i najuboższych. Na tej linii sytuuje się właśnie troska Kościoła o rodzące się życie: najsłabsze, najbardziej zagrożone przez egoizm dorosłych i zaciemnianie sumień. Kościół nieustannie powtarza deklarację Soboru Watykańskiego II sprzeciwiającą się aborcji i wszelkim innym atakom na nienarodzone życie. Należy więc z największą troską ochraniać życie od samego jego poczęcia” – powiedział Papież.

Benedykt XVI wskazał, że obecnie istnieją tendencje kulturowe, które przy pomocy różnych argumentów próbują znieczulić nasze sumienia. Już sama nauka podaje nam różne informacje na temat tego, kim jest i jakie zdolności ma dziecko w łonie matki.

„Nie jest to tylko zbiór materiału biologicznego, ale nowa żyjąca istota, dynamicznie i doskonale uporządkowana, nowa jednostka gatunku ludzkiego – powiedział Papież. – Tak było z Jezusem w łonie Maryi; tak było z każdym z nas w łonie naszych matek. Za starożytnym autorem chrześcijańskim Tertulianem możemy powtórzyć: «Jest już człowiekiem ten, który nim będzie». Nie ma żadnych racji, by nie uznawać go za osobę od chwili poczęcia”.

Choć modlitwa w czasie pierwszych nieszporów Adwentu dedykowana była na całym świecie nienarodzonym, Benedykt XVI pamiętał też i o tych dzieciach, których życie po urodzeniu jest niezwykle trudne. Papież modlił się za dzieci opuszczone, chore, żyjące w głodzie i biedzie, a także za ofiary wszelkiej przemocy i wykorzystywania. „Różne formy łamania ich praw, które mają miejsce na świecie, boleśnie ranią sumienia każdego człowieka dobrej woli” – powiedział Papież, wzywając do szacunku, obrony i służby życiu.

bz/ rv








All the contents on this site are copyrighted ©.