Słabną szanse na utrzymanie jedności anglikanizmu na świecie. Liderzy konserwatywnych
wspólnot poinformowali wczoraj, że nie zgadzają się na plan ratowania jedności, wysunięty
przez abp. Rowana Williamsa. Arcybiskup Canterbury zaproponował przyjęcie ogólnoświatowego
przymierza, które miałoby ustrzec przed podziałami. W praktyce zawierało ono zobowiązanie
do polubownego rozwiązywania konfliktów, bez publicznego obrażania oponentów.
Choć
wczoraj prymas wspólnoty anglikańskiej otrzymał niemal jednomyślne poparcie synodu
swego rodzimego Kościoła Anglii, tego samego dnia dowiedział się jednak, że jego plany
zostały odrzucone przez wspólnoty, do których należą dwie trzecie anglikanów na świecie.
Ich biskupi, tworzący koalicję o nazwie GAFCON, zapowiedzieli również, że nie wezmą
udziału w przyszłorocznym ogólnoświatowym spotkaniu zwierzchników anglikańskich. Punktem
spornym, który dzieli ten Kościół, jest postępująca liberalizacja wspólnot w Wielkiej
Brytanii i USA, a w szczególności stosunek do homoseksualizmu oraz święcenia biskupie
kobiet.