Wysoki przedstawiciel Patriotycznego Stowarzyszenia Katolików Chińskich potwierdził,
że trwają przygotowania do jutrzejszych święceń biskupich w diecezji Chengde. Wczoraj
watykański rzecznik oświadczył, że są one niezgodne z wolą Papieża, a zmuszanie katolickich
biskupów do udziału w nich uznał za poważne naruszenie wolności sumienia i wyznania.
Wiceprzewodniczący patriotycznego stowarzyszenia, Liu Bainian, zapowiedział, że 42-letni
ks. Joseph Guo Jincai, mimo watykańskiego sprzeciwu, przyjmie święcenia biskupie w
północno-wschodniej prowincji Hebei. Zdaniem chińskiego urzędnika wymaga tego dobro
wakującej diecezji, a Watykan był informowany o tej kandydaturze już dwa lata temu.
Ks.
Guo jest wysoko postawionym działaczem stowarzyszenia patriotycznego, co budzi duży
niepokój miejscowych wiernych. Rząd chiński utworzył diecezję Chengde w tym roku,
a biskup nominat ma być jej pierwszym zarządcą. Liu Bainian odniósł się też do zmuszania
katolickich biskupów do udziału w nielegalnych święceniach. Jego zdaniem ich obecność
ma być dobrowolna. Przypuszczalnie chodzi nawet o pięciu biskupów wspólnoty katolickiej
niepodlegającej patriotycznemu stowarzyszeniu.
W tym roku wszystkie dotychczasowe
święcenia biskupie w Państwie Środka udało się uzgodnić ze Stolicą Apostolską. Wzajemne
relacje Chińskiej Republiki Ludowej z Watykanem rozwijały się harmonijnie i konstruktywnie.
Pierwsze od czterech lat nielegalne święcenia biskupie rzucają cień na dalsze wzajemne
kontakty. Sytuację pogarsza również zatrzymanie trzech biskupów, których władze chcą
zmusić do uczestnictwa w nielegalnych święceniach. Stolica Apostolska i Chiny nie
utrzymują relacji dyplomatycznych, co w znacznym stopniu utrudnia wzajemne kontakty.