W pekińskiej katedrze ukończono trwający od dwóch lat remont. Podjęto go celem przywrócenia
tej największej katolickiej świątyni stolicy Chin wyglądu, jaki miała po ukończeniu
budowy w drugiej połowie XIX wieku. Koszta prac, które obejmowały cały zajmujący 7
tys. metrów kwadratowych kompleks katedralny, wyniosły ok. 6 mln euro. Ordynariuszem
Pekinu jest od trzech lat bp Joseph Li Shan. Został wybrany przez Stowarzyszenie Patriotyczne
Katolików Chińskich. Był zresztą wcześniej wiceprzewodniczącym jego stołecznego oddziału.
Przyjął konsekrację z papieską aprobatą. Jego poprzednik, bp Michael Fu Tieshan, takiego
zatwierdzenia nie miał. Jednak również bp. Li Shanowi zarzuca się dużą uległość komunistycznym
władzom.
Historia pekińskiej katedry sięga XVII wieku. Cesarz Chin, wdzięczny
za otrzymane od jezuickich misjonarzy zachodnie lekarstwa, którymi wyleczył się z
malarii, podarował wówczas jezuitom teren pod kościół w pobliżu pałacu cesarskiego.
Budowę kościoła, przy którym były też obserwatorium astronomiczne i biblioteka, ukończono
w 1703 r. 70 lat później, po kasacie Towarzystwa Jezusowego, świątynię przejęli lazaryści.
Została jednak zniszczona podczas prześladowań w 1823 r. Budowę obecnego kościoła
podjęto w 1860 r. Na przełomie XIX i XX wieku, podczas powstania tzw. bokserów, zburzono
jego wieżę, ale budynek ocalał i stał się wówczas schronieniem dla ponad 3 tys. katolików.
Ostatnich poważnych zniszczeń pekińska katedra doznała podczas chińskiej „rewolucji
kulturalnej” lat 60. zeszłego stulecia. Odbudowana w 1985 r., została uznana przez
komunistyczne władze za zabytek.