Audiencja ogólna o francuskiej mistyczce z kartuzji
Tylko Chrystus może nas oczyścić z brudu i śmieci, które zalegają w naszej duszy
– powiedział dziś Benedykt XVI, przypominając losy kolejnej średniowiecznej mistyczki.
Tym razem była to XIII-wieczna Francuska Małgorzata z Oingt, która obrała surową regułę
kartuzek.
Urodziła się około roku 1240 w szlacheckiej rodzinie. Miała szczęśliwe
dzieciństwo w kochającej rodzinie. Gdy osiągnęła pełnoletniość, wstąpiła do zakonu
kartuskiego w Poleteins. Doświadczenie miłości rodzinnej stało się podstawą jej duchowości.
Dała temu wyraz w licznych medytacjach, które są pełnym prostoty zapisem głębokich
przeżyć mistycznych.
Benedykt XVI podkreślił, że Małgorzata z Oingt była kobietą
bardzo dobrze wykształconą. Doskonale władała łaciną, ale to również ona jako pierwsza
w dziejach zaczęła pisać po franko-prowansalsku. Tym niemniej do doskonałości doprowadziła
ją nie ludzka mądrość, lecz prostota, z jaką medytowała życie Chrystusa, a w szczególności
Jego mękę.
„Na pierwszy rzut oka – powiedział Benedykt XVI – postać tej średniowiecznej
kartuzki, całe jej życie i przemyślenia, mogą się nam wydawać bardzo odległe od naszego
życia, naszego sposobu myślenia i działania. Jeśli jednak sięgniemy do istoty, to
widzimy, że zależało jej na tym, co również dla nas powinno być ważne. Dla Małgorzaty
bowiem Bóg był swoistą księgą, zwierciadłem, w którym widziała własne sumienie. W
ten sposób do jej duszy przenikało światło i słowo Chrystusa. Dzięki temu dokonywała
się w niej przemiana. Jej sumienie zostało oświecone i oczyszczone, znalazło właściwe
kryteria”. Papież podkreślił, że podobnej przemiany potrzebują również ludzie naszych
czasów. Musi wniknąć w nas słowo Chrystusa – powiedział – by Jego światło oświecało
nasze sumienie, byśmy mogli zrozumieć, co jest dobre, a co złe. Nasza dusza potrzebuje
oczyszczenia. Śmieci nie znajdują się jedynie na ulicach, ale również w naszym sumieniu
i duszy. I tyko światło Chrystusa, moc Jego miłości mogą nas oczyścić. „Uczmy się
zatem od św. Małgorzaty patrzeć na Jezusa, wczytujmy się w Niego niczym w księgę.
Niech On nas oczyszcza i oświeca, abyśmy mogli się nauczyć prawdziwego życia” – dodał
Benedykt XVI.
Zwracając się do pielgrzymów przybyłych do Auli Pawła VI, Papież
w sposób szczególny pozdrowił Hiszpanów. Przypomniał, że w najbliższą sobotę uda się
od ich ojczyzny, będzie pielgrzymował do grobu apostoła Jakuba. W Barcelonie natomiast
„konsekruję wspaniały kościół św. Rodziny, dzieło genialnego architekta Antoniego
Gaudiego” – dodał Ojciec Święty.
Benedykt XVI pozdrowił też obecną na audiencji
delegację Ligi Przeciwko Zniesławianiu oraz wspólnotę żydowską z Pittsburgha. Zwracając
się z kolei do Polaków nawiązał do listopadowej modlitwy za zmarłych.
Słuchaj
papieskich pozdrowień po polsku:
„Serdecznie
witam polskich pielgrzymów. Minione dni, w których wspominaliśmy wszystkich świętych
i wszystkich wiernych zmarłych, uświadomiły nam na nowo, że nasze życie „zmienia się,
ale się nie kończy”, a wszyscy jesteśmy wezwani do świętości. Oby każdy dzień przeżywany
w miłości Boga i bliźniego przybliżał nas do chwały świętych w niebie. Na tej drodze
niech wam towarzyszy Boże błogosławieństwo”.