Anioł Pański: Chrystus okazuje grzesznikom miłosierdzie, by się nawrócili
O Bożym miłosierdziu mówił Papież w rozważaniu na południową modlitwę maryjną, nawiązując
do dzisiejszej Ewangelii o nawróceniu celnika Zacheusza.
Słuchaj papieskich
słów po polsku:
„Serdeczne
pozdrowienie kieruję do Polaków. Dziś w Ewangelii słyszymy, że «Syn Człowieczy przyszedł
szukać i zbawić to, co zginęło». W Nim objawiło się miłosierdzie Boga. Gdy czujemy
się zagubieni w świecie i dotyka nas zło, On sam odnajduje nas, przemienia mocą łaski
i prowadzi do domu Ojca. Niech ta świadomość napełnia nas radością i pokojem. Z serca
Wam błogosławię”.
Benedykt XVI przypomniał, że Zacheusz był zwierzchnikiem
celników, który pobierali od Żydów podatki dla cesarza rzymskiego i już z tego tylko
powodu byli uważani za publicznych grzeszników. Ponadto wykorzystywali swą pozycję,
by wyłudzać od ludzi pieniądze. Dlatego Zacheusz był bardzo bogaty, ale pogardzany
przez swoich współobywateli, a kiedy Chrystus zatrzymał się w jego domu, dla wielu
było to skandalem. Pan Jezus jednak wiedział, co czyni.
„Bóg nie wyklucza
nikogo, ani biednych, ani bogatych – mówił Ojciec Święty. – Nie daje się uwarunkować
naszym ludzkim uprzedzeniom, ale widzi w każdym duszę, którą pragnie zbawić. Szczególnie
pociągają Go te, które uznano za stracone i które same się za takie uważają. Jezus
Chrystus, Bóg wcielony, okazał to ogromne miłosierdzie, które w niczym nie pomniejsza
ciężkości grzechu, ale dąży zawsze do tego, by zbawić grzesznika, by dać mu możliwość
odkupienia, zaczęcia od nowa, nawrócenia. Zacheusz przyjął Jezusa i nawrócił się,
bo Jezus pierwszy przyjął jego! Nie potępił go, ale wyszedł naprzeciw jego pragnieniu
zbawienia. Prośmy Najświętszą Maryję Pannę, doskonały wzór komunii z Jezusem, abyśmy
także my mogli doświadczyć radości, że Syn Boży nas odwiedzi, że odnowi nas Jego miłość,
że będziemy przekazywali innym Jego miłosierdzie”.
Po modlitwie Anioł Pański
Papież nawiązał do beatyfikacji bp. Szilárda Bogdánffy’ego, której przewodniczył 30
października w Oradea Mare w Rumunii prymas Węgier, kard. Péter Erdő. Męczennik ten
zmarł w 1953 r. po czterech latach cierpień i upokorzeń doznawanych w więzieniu, w
którym przetrzymywali go rumuńscy komuniści. „Niech jego świadectwo umocni tych wszystkich,
którzy również dzisiaj są prześladowani za sprawę Ewangelii” – powiedział Benedykt
XVI.