Rzym: Polacy dziękowali za kanonizację Stanisława Kazimierczyka
Podczas uroczystej Mszy dziękowano w Watykanie za kanonizację Stanisława Kazimierczyka.
Liturgii w Bazylice św. Piotra przewodniczył metropolita krakowski kard. Stanisław
Dziwisz. Wskazał on, że choć św. Stanisław żył w odmiennych realiach Kościoła i społeczeństwa,
to przykład jego życia i służby także współczesnemu człowiekowi pomaga odczytać Ewangelię.
Dzieje się tak, ponieważ - jak mówił – prawdziwa świętość nigdy się nie przedawnia.
W liturgii sprawowanej przy ołtarzu Katedry św. Piotra uczestniczyła rzesza
pielgrzymów przybyłych na niedzielną kanonizację.
Kanonizacja była szczególnym
wydarzeniem dla Zakonu Kanoników Regularnych Laterańskich, do którego należał nowy
polski święty. „Dziękowaliśmy za te lata, które doprowadziły, dzięki Bożej Opatrzności,
do jego kanonizacji, a przez to do tego, że dziś możemy jako zakon z nadzieją patrzeć
w przyszłość i wokół osoby św. Stanisława konsolidować nasze wysiłki, pracę – powiedział
Radiu Watykańskiemu ks. Marian Szczecina, wizytator polskiej prowincji kanoników regularnych.
– Myślę, że jego wstawianie się przed Bogiem za nami, w naszej intencji, w intencji
zakonu, będzie owocowało nowymi powołaniami, a przez to będziemy mogli realizować
misję, do której zostaliśmy wezwani. Św. Stanisław uczy nas, tak jak Ewangelia, prostego
wypełniania obowiązków, wobec których stawia nas Pan Bóg. Chodzi o proste i wierne
przeżywanie swojego życia i ofiarne sprawowanie posługi, do której zostaliśmy powołani.
Myślę, że dzisiaj, gdy świat patrzy na jakieś szczególne wydarzenia, to postawa świętego
uczy nas tego właśnie, że można być świętym i wielkim w prosty sposób.
Św.
Stanisław nazywany jest apostołem Eucharystii, gdyż wokół niej skupił całe swoje życie
i do tego bardzo namawiał swoich wiernych parafian – dodał ks. Szczecina. – Jeśli
przypatrzymy się cudom i łaskom po śmierci Kazimierczyka, widzimy, że bardzo wiele
Mszy było zamawianych w tej właśnie intencji. A zatem przygotował on ludzi do tego,
aby Msza święta była dla nich centrum życia. A trzeba pamiętać, że w tamtych czasach
codzienna Eucharystia nie była traktowana tak jak dzisiaj. Tak więc on już wówczas,
wprowadzając tę ideę devotionis modernae, realizował swoją świętość, co doprowadziło
go do chwały ołtarzy. To jest wskazanie i taka serdeczna podpowiedź z jego strony,
że trzeba przełamywać wszelkiego rodzaju opory, jakie mamy w sobie, i iść wiernie
drogą Kościoła”.
W Polsce szczególne dziękczynienie za kanonizację św. Stanisława
Kazimierczyka zaplanowano na 8 maja przyszłego roku. W jego ramach obędzie się m.in.
uroczysta procesja na Skałkę.