W Suchowoli, rodzinnej parafii bł. ks. Jerzego Popiełuszki, odbyły się 10 października
uroczystości dziękczynne za wyniesienie na ołtarze syna tej ziemi połączone z intronizacją
jego relikwii. Tysiące wiernych przybyło do parafii w Suchowoli na Podlasiu, aby uczestniczyć
w uroczystym wniesieniu relikwii błogosławionego kapłana-męczennika do kościoła, w
którym przed laty został on ochrzczony.
Dla mieszkańców Suchowoli był to szczególny
dzień, ponieważ Alfons Popiełuszko, bo tak właściwie miał na imię przyszły ks. Jerzy,
tu się wychował. Do tej pory wiele osób wspomina go jako kolegę ze szkoły czy sąsiada.
Mówią, że był „dobrym i skromnym człowiekiem, bardzo pobożnym, i że regularnie chodził
do kościoła”.
Metropolita białostocki, abp Edward Ozorowski, w trakcie niedzielnych
uroczystości dokonał odsłonięcia i poświęcenia pomnika błogosławionego męczennika.
Na terenie przykościelnym został też poświęcony symboliczny grób dwóch kapłanów męczenników,
związanych z tutejszym regionem: bł. ks. Jerzego i ks. Stanisława Suchowolca, zamordowanych
przez służby bezpieczeństwa PRL.
Ks. Jerzy, pracujący w warszawskiej parafii
św. Stanisława Kostki, został zamęczony w październiku 1984 r. przez funkcjonariuszy
SB; ks. Stanisława Suchowolca w styczniu 1989 r. zamordowali w Białymstoku nieznani
sprawcy.