Watykańskie przesłanie na międzyreligijne spotkanie w Barcelonie
„W trudnych czasach kryzysu i konfliktów, zaostrzonych jeszcze przez szerzące się
zjawisko globalizacji, religie są wezwane do realizacji szczególnego powołania do
służby na rzecz pokoju i współistnienia”. Słowa te czytamy w przesłaniu wystosowanym
w imieniu Papieża przez watykańskiego sekretarza stanu na rozpoczęte w Barcelonie
Międzynarodowe Spotkanie Modlitewne na rzecz Pokoju zorganizowane przez rzymską Wspólnotę
św. Idziego (3-5 października). Inicjatywa cyklu kongresów „Ludzie i religie” zrodziła
się po międzyreligijnym spotkaniu w Asyżu w 1986 r. z udziałem Jana Pawła II. Jak
zaznaczają organizatorzy, spotkania te stały się w ciągu ostatniego ćwierćwiecza rodzajem
pielgrzymki pokoju po różnych miastach Europy i basenu Morza Śródziemnego. W ubiegłym
roku gościł ją także Kraków.
Tegoroczne spotkanie odbywa się pod hasłem: „Żyć
razem w czasach kryzysu. Rodzina narodów, rodzina Boża”. W sumie Barcelona gości ok.
3 tys. osób, w tym 300 reprezentantów wielkich religii i świata polityki. W programie
znalazł się m.in. panel izraelsko-palestyński o wspólnym pragnieniu pokoju. Jak pisze
kard. Tarcisio Bertone, „wszystkie narody, jeśli chcą żyć jako autentyczna wspólnota
braci i sióstr, powinny stać na wspólnym fundamencie wartości duchowych i etycznych.
Uznając Boga za źródło istnienia każdego człowieka, religie pomagają całej ludzkości
wspierać nienaruszalną godność każdego ludzkiego istnienia”.
Z drugiej strony
– jak czytamy w watykańskim przesłaniu – sprawa pokoju wymaga zaangażowania ze strony
każdego wierzącego z osobna. Temu właśnie ma służyć modlitwa w tej intencji, która
stanowi jednocześnie lekcję języka pokoju, wzmacniając jego Boży zasiew w sercach
ludzkich i przezwyciężając różnice ras, kultur i religii. Niech modlitwa daje moc
do podjęcia „drogi dialogu, która ostatecznie oddali nieporozumienia i podziały oraz
pozwoli nam jako braciom i członkom tej samej rodziny ludzkiej nadal budować harmonijne
współistnienie” – napisał w imieniu Papieża kard. Bertone.