Publikacja życzeń patriarchy moskiewskiego Cyryla dla narodu Południowej Osetii z
okazji dwudziestej rocznicy niezawisłości spowodował wewnątrzprawosławny spór. Patriarcha
Gruzji Eliasz II wystosował w tej sprawie specjalny list do zwierzchnika rosyjskiej
Cerkwi. Informacja o liście patriarchy Cyryla do władz Południowej Osetii ukazała
się na stronie internetowej Państwowego Komitetu Informacji Południowej Osetii.
„W
mediach pojawiła się informacja, o waszym liście z życzeniami do szefa samozwańczo
ogłoszonej Republiki Południowej Osetii w związku z dwudziestoleciem «niezawisłości».
Wywołało to bardzo negatywną reakcję pośród wiernych i całego społeczeństwa Gruzji.
Bardzo smutny i zupełnie niezrozumiały jest wasz krok, poprzez który uznajecie separatystyczny
reżim ustanowiony przemocą, wbrew prawu, na od wieków gruzińskiej ziemi. Gruzińskość
tej ziemi uznaje cały świat” – napisał w do patriarchy moskiewskiego Eliasz.
Patriarcha
gruziński przypomniał Cyrylowi jego troskę o zachowanie kanonicznych granic Gruzji
i gruzińskiego prawosławia. Tym bardziej z zaskoczeniem i smutkiem został przyjęty
w Tbilisi list patriarchy do władz Południowej Osetii. Patriarcha Eliasz dodał, że
„Kościół nie powinien ulegać wpływom polityków i politycznych procesów. Mamy nadzieję,
że w przyszłości wy, jak niegdyś, staniecie po stronie sprawiedliwości, co będzie
sprzyjać rozwojowi dobrosąsiedzkich stosunków między naszymi państwami”.