2010-08-31 16:55:14

Benedykt XVI: wywiad rzeka jeszcze w tym roku w księgarniach


Pracowite wakacje miał w tym roku Benedykt XVI. Papież nie tylko rozpoczął pracę nad trzecim tomem książki „Jezus z Nazaretu”, ale udzielił też wywiadu-rzeki niemieckiemu dziennikarzowi Peterowi Seewaldowi. Gościł go przez ostatnie sześć dni w swej letniej rezydencji w Castelgandolfo – poinformował watykański rzecznik prasowy. Rozmawiali oczywiście po niemiecku. Książka ma się ukazać jeszcze przed końcem tego roku w oryginale i po włosku, a może też w innych językach – dodał ks. Federico Lombardi SJ. Wersja włoska ukaże się w Watykańskiej Księgarni Wydawniczej. To wydawnictwo posiada prawa związane z publikacją tekstów Ojca Świętego.

Niemiecki dziennikarz rozpoczyna obecnie pracę nad ostateczną redakcją tekstu. Według informatorów włoskich watykanistów książka ma prowizoryczny tytuł: „Światło świata”. Jest to już trzeci wywiad-rzeka, którego Joseph Ratzinger udzielił Peterowi Seewaldowi. Dwa poprzednie ukazały się w 1997 r. („Sól ziemi”) i w 2001 r. („Bóg i świat”).

Wcześniej, w 1985 r. ówczesny prefekt Kongregacji Nauki Wiary udzielił książkowego wywiadu włoskiemu publicyście Vittorio Messoriemu. Powstał z niego słynny „Raport o stanie wiary”. To właśnie tam kard. Ratzinger po raz pierwszy przedstawił szerokiemu odbiorcy swoje stanowisko na temat posoborowych tendencji w Kościele. Sam Vittorio Messori, który w międzyczasie przeprowadził również rozmowę z Janem Pawłem II „Przekroczyć próg nadziei”, zaproponował Benedyktowi XVI nowy wywiad-rzekę w listopadzie 2008 r. Włoski publicysta zapewnił przy tym, że na jego przeprowadzenie potrzebowałby zaledwie trzech dni. Papież miał mu na to odpowiedzieć, że przy aktualnych obowiązkach ciężko jest mu wygospodarować choćby trzy godziny.

Ostatecznie Papież przystał na propozycję wywiadu, ale dopiero kilka miesięcy temu, kiedy poprosił go o to Peter Seewald. Opisując swoją współpracę z kard. Josephem Ratzingerem nad poprzednimi książkami, niemiecki dziennikarz podkreśla wielką dyspozycyjność swego rozmówcy. Nigdy mnie nie prosił, bym coś usunął czy dodał – ujawnił Seewald. – Nigdy też nie chciał znać wcześniej pytań. Czasami tylko przerywał rozmowę, aby się zastanowić czy pomodlić, poprosić Ducha Świętego o właściwe słowa – mówi współautor wywiadu z Benedyktem XVI.

Włoscy watykaniści przypominają, że wywiad-rzeka doskonale wpisuje się w styl pontyfikatu Benedykta XVI. Wielokrotnie on bowiem zaznaczał, że rządzenie Kościołem nie może się sprowadzać do wydawania poleceń, lecz musi się opierać na oświecaniu dusz i umysłów. Skierowany do szerokiego odbiorcy wywiad-rzeka jest ku temu jak najlepszą okazją.

kb/ rv, il foglio, il giornale








All the contents on this site are copyrighted ©.