Watykan: 16 tomów liczy dorobek naukowy Josepha Ratzingera
To od liturgii zależy przyszłość Kościoła i wiary chrześcijańskiej. Właśnie dlatego
Benedykt XVI postanowił, by jego dzieła zebrane otwierał tom poświęcony tej tematyce
– ujawnił bp Gerhard Müller z Ratyzbony, który jest głównym redaktorem edycji. Została
ona zaprezentowana na XXXI Mityngu Przyjaźni Narodów w Rimini w związku z ukazaniem
się pierwszego tomu włoskiej wersji dzieł zebranych Josepha Ratzingera, wydawanych
przez Libreria Editirce Vaticana. Zdaniem bp. Müllera wydanie w języku włoskim tego
wszystkiego, co Benedykt XVI napisał na temat liturgii, może być też okazją, by na
nowo podjąć dyskusję na temat Soboru. Bo to właśnie po Soborze, choć nie z winy Soboru,
doszło do wielu nadużyć i błędów na tym polu.
W Niemczech tymczasem, jak zauważył
redaktor serii, trwają już prace nad czwartym tomem serii.
Bp G. Müller:
W swym długim życiu Papież jeszcze jako teolog napisał bardzo dużo artykułów i książek.
Dla czytelnika, który chciałby to wszystko przeczytać i zrozumieć jest to wielki labirynt.
Dlatego za zgodą samego Papieża, postanowiliśmy stworzyć edycję systematycznie uporządkowaną
pod względem tematycznym wszystkich jego dzieł. W sumie 16 tomów. Wydanie podstawowe
jest w języku niemieckim, bo to jest język ojczysty Papieża. Opublikowaliśmy już trzy
tomy: o liturgii, o Bonawenturze, czyli praca habilitacyjne, oraz trzeci tom w dwóch
woluminach zawierających w sumie 1600 stron o eklezjologii. Następny tom będzie dotyczył
katolickiego kapłaństwa. Będzie to zatem czwarty tom w tej serii.
RV: Dlaczego
tę edycję otwiera tom o liturgii, dlaczego liturgia jest tak ważna dla Benedykta XVI?
Bp
Gerhard Müller: Na zakończenie tego tomu Papież napisał bardzo jasno, że o przyszłości
Kościoła zadecyduje liturgia. Los Kościoła i wiary chrześcijańskiej jest z tym bezpośrednio
związany. Albowiem wiara chrześcijańska nie jest teorią, filozofią czy ideologią,
lecz relacją, konkretną i osobistą, z Bogiem w Trójcy, Bogiem, który stał się człowiekiem
w Jezusie Chrystusie i pozostaje obecny w Duchu Świętym. A liturgia jest sakramentalnym
uczestnictwem, widzialnym i konkretnym, w życiu Boga w Trójcy. Dlatego liturgia to
nie tylko jakaś gra, teatr, autoekspresja odczuć, serca, idei, wymiaru społecznego.
Liturgia katolicka to rzeczywisty, obiektywny, konkretny wyraz relacji, w której sam
Bóg chce dzielić swoje życie z nami, Jego stworzeniami.
RV: Wydanie
papieskich dzieł o liturgii to również okazja, by na nowo podjąć temat Soboru Watykańskiego
II.
Bp Gerhard Müller: Tak, jeden z najważniejszych dokumentów
soborowych dotyczy właśnie liturgii. I dobrze wiemy, że po Soborze, nie z winy Soboru,
ale w chronologicznym porządku rzeczywiście po Soborze, doszło do wielu nadużyć w
liturgii, błędnego jej rozumienia. Stała się ona jedynie wyrazem własnych idei. Ludzie
zostali poddani manipulacji społecznej i politycznej w imię swobodnej wolnej relacji
człowieka z Bogiem. Zapomniano, że chodzi tu o sakramenty, które dał nam sam Jezus
Chrystus, a nie o naszą grę czy coś w tym rodzaju.
RV: Dla Benedykta
XVI istotną rolę w liturgii odgrywa również muzyka sakralna...
Bp Gerhard
Müller: Tak, muzyka sakralna to istotny moment w liturgii. Wiemy, że już w Starym
Testamencie, psalmy i hymny odgrywały ważną rolę w liturgii świątyni jerozolimskiej.
Widzimy to również w pismach św. Pawła, gdzie hymny i psalmy dają wyraz naszej wierze
i radości z obecności Pana w Duchu Świętym. Stąd ta istotna rola muzyki sakralnej
w liturgii.
Mówił bp Gerhard Müller z Ratyzbony, redaktor dzieł zebranych
Papieża Ratzingera.