Kuba: humanitaryzm a nie polityka w działaniach Kościoła
Podejmując się mediacji w sprawie uwolnienia kubańskich więźniów wiedzieliśmy, że
może być ona interpretowana na różne sposoby, również negatywnie. Kościół jednak kieruje
się motywami jedynie humanitarnymi, a nie politycznymi – czytamy w oświadczeniu rzecznika
prasowego arcybiskupa Hawany. Odpowiada w nim na list otwarty 165 kubańskich dysydentów,
w którym skarżą się oni na poczynania kubańskich biskupów. Przypomnijmy, że w wyniku
ich mediacji reżim Castro uwolnił 27 opozycjonistów, więzionych w nieludzkich warunkach
od 2003 r. Niektórzy z nich opuścili Kubę wraz ze swymi rodzinami.
Ustosunkowując
się do zarzutów stawianych przez kubańskich dysydentów, archidiecezja Hawany przypomina,
że Kościół, podejmując się mediacji z reżimem, odpowiadał jedynie na prośbę rodzin
uwięzionych. W ten sposób wypełniliśmy naszą duszpasterską misję, której nadal pozostaniemy
wierni – czytamy w oświadczeniu rzecznika prasowego stołecznego Kościoła ks. Orlando
Màrqueza.