Jak co miesiąc, Ojciec Święty poleca modlitwom wiernych na całym świecie dwie intencje.
Ogólną: „Aby bezrobotni, bezdomni i wszyscy potrzebujący znajdowali zrozumienie
i gościnę oraz konkretną pomoc w przezwyciężaniu trudności”. Oraz misyjną:
„Aby Kościół był «domem» wszystkich i z gotowością otwierał drzwi tym, których
dyskryminacja rasowa i religijna, głód i wojny zmuszają do emigrowania do innych krajów”.
Do
niesienia pomocy potrzebującym Benedykt XVI nawołuje często. O wyzwaniach stojących
w tym względzie przed społecznością międzynarodową mówił np. przed trzema laty, 8
stycznia 2007 r., do korpusu dyplomatycznego akredytowanego przy Watykanie. Wspomniał
miliony ludzi, zwłaszcza kobiet i dzieci, pozbawionych wody, żywności, dachu nad głową.
„Skandal głodu, stający się coraz poważniejszym problemem, jest nie do przyjęcia w
świecie, który dysponuje zasobami, wiedzą i środkami, aby położyć mu kres – mówił
Papież do dyplomatów. – Przynagla nas to do zmiany naszego stylu życia. Przypomina
nam o konieczności pilnego usuwania strukturalnych przyczyn złego funkcjonowania gospodarki
światowej i korygowania modeli rozwoju, które jak się wydaje nie są w stanie zapewnić
poszanowania środowiska naturalnego i integralnego rozwoju człowieka dzisiaj, a zwłaszcza
w przyszłości”.
Ojciec Święty wezwał raz jeszcze rządzących najbogatszymi państwami
do „podjęcia niezbędnych decyzji, aby kraje ubogie, często posiadające bogate zasoby
naturalne, mogły mieć udział w korzyściach z dóbr, które są ich własnością”. Wyraził
też niepokój zwłoką w realizacji zobowiązań podjętych przez społeczność międzynarodową
w ostatnich latach. Zaapelował, by „kontynuowano i przyspieszono proces anulowania
i redukcji zadłużenia krajów najuboższych”. Mówiąc o kryzysach humanitarnych, zauważył,
że „organizacje działające na tym polu potrzebują silniejszego wsparcia, aby były
w stanie zapewnić ofiarom opiekę i pomoc”.
W tym samym przemówieniu, wygłoszonym
przed trzema laty do korpusu dyplomatycznego, Benedykt XVI podjął też nabierającą
coraz większej wagi sprawę przemieszczania się milionów ludzi „zmuszonych opuścić
swoje domostwa lub ojczyznę z powodu zagrożenia przemocą albo w poszukiwaniu godniejszych
warunków życia”. Przestrzegł, że nie można siłą zahamować zjawisk migracyjnych ani
ich kontrolować, a „do migracji i stwarzanych przez nie problemów trzeba podchodzić
w sposób humanitarny i sprawiedliwy, kierując się współczuciem”.
Problemów
tych dotyczy również papieska intencja misyjna na obecny miesiąc. Ojciec Święty nawiązuje
do nich stale w dorocznych orędziach na Światowy Dzień Migranta i Uchodźcy. W przesłaniu
na jego ubiegłoroczne obchody przypomniał, że w epoce globalizacji powierzona Kościołowi
i każdemu ochrzczonemu misja głoszenia Chrystusa obejmuje „zróżnicowany świat migrantów:
studentów zamiejscowych, imigrantów, uchodźców, uciekinierów, przesiedlonych, włącznie
z ofiarami współczesnych form niewolnictwa, takich jak na przykład handel ludźmi”.
Trzeba im głosić orędzie zbawienia, „biorąc pod uwagę odmienne sytuacje społeczne
i kulturowe oraz szczególne trudności każdego, związane z jego życiem migranta i podróżującego”.
Każda wspólnota chrześcijańska musi wykazywać apostolską gorliwość. Mamy być solidarni
„z tymi naszymi braćmi i siostrami i w każdym zakątku ziemi na wszelkie sposoby dbać
o pokojowe współżycie między różnymi ludami, kulturami i religiami”.
Benedykt
XVI zachęca do troski o tych, którzy znajdują się w trudnych warunkach, a zwłaszcza
o uchodźców. Pyta: „Czyż można nie troszczyć się o potrzeby ludzi naprawdę słabych
i bezbronnych, żyjących w niepewności i poczuciu braku bezpieczeństwa, zepchniętych
na margines, często wykluczonych ze społeczeństwa? Im przede wszystkim należy poświęcić
uwagę”. Ojciec Święty wzywa, by „żyć w pełni miłością braterską, nie wyróżniając nikogo
ani nie dyskryminując, w przekonaniu, że naszym bliźnim jest każdy, kto nas potrzebuje
i komu możemy pomóc. W miłości zawiera się całe przesłanie ewangeliczne. Prawdziwych
uczniów Chrystusa rozpoznaje się po wzajemnej miłości i po ich otwartości wobec wszystkich”
– stwierdza Papież w orędziu na ubiegłoroczny Dzień Migranta.