Prezes Papieskiej Akademii „Pro Vita” przeciwko relatywizowaniu prawa
Na coraz bardziej rosnący indywidualizm w pojmowaniu prawa i wartości – w tym wartości
ludzkiego życia – wskazuje nowy prezes Papieskiej Akademii „Pro Vita”. Przyczynkiem
do tej oceny jest nowa, bardzo liberalna ustawa aborcyjna, która w czerwcu weszła
w życie w Hiszpanii. O wyzwaniach stojących przed współczesnymi ustawodawcami ks.
Ignacio Carrasco de Paula mówi w wywiadzie dla włoskiego miesięcznika Il consulente
Re. Pochodzący z Hiszpanii duchowny wyraźnie jednak zauważa, że jest to problem
dotykający wielu krajów, których ustawodawcy ulegają „silnym lobby ideologicznym i
ekonomicznym”. Przywołuje przykład chociażby Chile i Argentyny. W tym ostatnim kraju
ministerstwo zdrowia uznało aborcję za prawo kobiet, włączając ją w zakres usług medycznych.
Największym
echem odbiły się słowa, w których prezes Papieskiej Akademii „Pro Vita” podkreśla,
że „nowa hiszpańska ustawa liberalizująca aborcję jest absolutnie bzdurna i odzwierciedla
mentalność premiera Zapatero”. Ks. Carrasco de Paula zauważa, że premier Hiszpanii
„promuje wszystko, co przedstawia mu się jako prawo, choć sam nie potrafi zrozumieć,
czym właściwie jest prawo”. Prawem nie może być – jak zauważa prezes Papieskiej Akademii
„Pro Vita” – robienie tego, na co mamy ochotę, i nie opowiadanie się przed nikim z
naszych decyzji, szczególnie tych dotyczących życia innych ludzi.